Matkobosko po tych kilku dniach bez warzyw to było absolutnie najpyszniejsze awokado jakie jadłam w życiu. Z carni się polubiłam, chętnie będę wracać. Ale tydzień - 10 dni to chyba maks jak dla mnie (nudzę się XD)
Tuńczyk z puchy, awokado, jajka, cebula, majo, pieprz, czosnek, chili, sok z cytryny
@Dy8ala94: Nie mam przepisu, składniki podałam wyżej, smażysz w kolejności zaczynając od pora, potem wątróbka, czosnek i imbir zaraz po wrzuceniu pokrojonego mięsa, pastę (jesli masz) wymieszałam z mlekiem i dodałam na patelnię, takie rzeczy jak zioła, sos sojowy, ajwar lecą na koniec smażenia, po nich dałam łyżkę maki, zmieszałam i powoli dodałam ok. 1/2 szklanki mleka i troche wody żeby nie było za gęste.
No dobra, nic lepszego nie wykułem. Jeden z niewielu takich w Polsce. Dziwer + paski miedzi i rdzeń z stali wysokowęglowej. Będzie nóż szefa kuchni w wersji hi end. Szlif na "zero" + lekki convex. Jeszcze dobra rękojeść i poleci w świat ;) więc #chwalesie
Długo duszona karkówka z jabłkami to dla mnie najlepsza wersja tego mięsa (ʘ‿ʘ). Wszystkie tłuszcze się wytopiły. Karkówka rozpada się w ustach, jest soczysta i pełna smaku. Wcześniej marynowana w przyprawach, potem smażona i duszona pod przykryciem 3h w 180 st. z cebulą, jabłkami, czosnkiem, imbirem, szczyptą cynamonu:
@Sl_w_k_1: A najgorzej, kiedy robię wszystko jak trzeba, a czerwone zapali się w takim momencie, że ja jeszcze zdążę przejechać, a on zostanie ( ͡°ʖ̯͡°)
@Xune: Zawsze się staram nie zamulać, ale kiedy ktoś pokłada we mnie tak duże nadzieje, to skupienie level 999, jakbym miał tylko jedno okrążenie, żeby wyprzedzić Hamiltona ( ͡°͜ʖ͡°)
@Mirek_Cebula: Znajomi mnie pytają po co jak debil zgłaszam się do pracy w soboty i niedziele, a właśnie dla tego że w tygodniu mam za to wolne, wszędzie pusto, piwka się w spokoju można napić, psy puścić ze smyczy, a jak trzeba to i załatwić coś jest czas, same zalety. Polecam na Dębowcu piwko, nie pamiętam jak się nazywa, chyba Czechowickie. Zajebiste jest :)
Ostatni rok to był mój totalny upadek. Depresja, zerwanie, miks alkoholu, dragów i łez. Miotałem się jak #!$%@? w kondonie. Rzuciłem pracę i prawie strzeliłem samobója... Uratowali mnie w szpitalu. Straciłem wszystko i Wszystkich. Zostałem zupełnie sam. Straciłem jak dla mnie fortunę pieniędzy ale to da sie odrobić, czasu nie można.
Od miesiąca jestem czysty, jedynie doraźnie biorę leki. Zaczynam wracać do rzeczywistości i jestem zmotywowany żeby w końcu zacząć żyć, a
#anonimowemirkowyznania Mam duży problem z irracjonalnym strachem, ufnością i tzw. overthinking. Zanim podejmę jakąś czynność pierwszy raz, to w głowie pojawia mi się 1000 scenariuszy w kótych coś idzie nie tak. Mentalna blokada towarzyszy mi od dziecka. Kiedyś bardzo bałem się kontaktów z rówieśnikami. Inne dzieci zapraszały mnie na urodziny, czy do zabawy na podwórku, a ja ignorowałem, a czasami wręcz uciekałem i chowałem się by mnie nie widzieli. Skutkowało to izolacją
Jakbym o sobie czytał, z tym że ja jeszcze przez ogólny brak wiary w siebie stwierdziłem, ze i tak do niczego sie nie nadaje, i straciłem motywacje do nauki kompletnie. Udało się pójść pod presją rodziców na jakieś gównostudia, ale akurat tam to wiekszosc to byly kobiety, a #!$%@? było we mnie tak silne, że nie bardzo umiałem poznać kogokolwiek w całkiem nowym towarzystwie, nie laziłem na zajęcia/wykłady, bo czułem za duże
Trzy jajka, łyżka posiekanego i lekko odsączonego kimchi, trochę majonezu i szczypiorek. Majo i kimchi rozgnieść z żółtkami, faszerować białkowe łódeczki, posypać szczypiorkiem, opcjonalnie kruszonym chili, sezamem i już!
#arinkaofood #gotujzwykopem
źródło: comment_1649249793dBCxVINzSR46N2vfucdyOB.jpg
Pobierz