Co myslicie o takim pomysle zeby dziewczynie z #badoo #tinder nakreslic sytuacje z gory ze chcialbym spedzic jakos fajnie czas z kims, a nie mam za bardzo z kim i czy nie chcialaby mi po prostu poswiecic jednego popoludnia?
Moze poczuje sie tez jakos fajnie i atrakcyjniej. Nie wiem cos na zasadzie ze moze zrobic cos dobrego poswiecajac swoj czas chlopakowi ktory nie ma zadnych znajomych... Cos na
@Mariusz_Drugi: na początku ogólnie nie ma co gadać za dużo o znajomych, więc po prostu o tym nie wspominaj, bo to czysty autosabotaż jak ich nie masz.
@Onaaa20: próby racjonalizowania sobie traum to może być CPTSD. Ale na podstawie kilku linijek opisu nikt Ci nie powie na 100%- tu w ogóle trzeba terapeuty/psychologa.
@Iknsg: ostatnie 10 polubień możesz sobie odblurować za darmo na komputerze- o ile nie masz setek (a jak masz to nie potrzebujesz żadnych premium kont) to nie ma sensu.
Rozstałam się z niebieskim. Pełna kultura, rozmawialiśmy kilka godzin o tym co w naszym związku nie działa, z mojej strony nie ma szansy na uratowanie tej relacji. Zaproponowałam pomoc w przeprowadzce (mieszkamy w moim mieszkaniu, niebieski nie ma samochodu, żeby przewieźć swoje rzeczy), dopóki czegoś sobie nie znajdzie może tu wciąż mieszkać. Najpierw się na mnie zezłościł i zarzucił, że mam kogoś na boku, a dziś mu przeszło i stwierdził, że on
@Atinay: jeśli to wygląda tak jak opisałaś, to nie masz powodów żeby mieć wyrzuty sumienia- ludzie się rozstają, bywa, jeśli próbowaliście naprawić ten związek i nie wyszło to włożyłaś w to maks wysiłku jakiego można by od Ciebie oczekiwać. Pół roku temu rzuciła mnie dziewczyna i absolutnie nie miałbym do niej pretensji gdyby się zachowywała tak jak Ty (to było bardzo upokarzające rozstanie, rozmawiała ze mną godzinę, ciągle zerkając przy
@valyn: idiotycznie- jednego dnia mi wpadło kilka polubień i wyświetlało aktywność jako niską, a następnego ktoś odwiedził mój profil i "aktywność wysoka" xD
@kacpervfr: w sumie to ciężko powiedzieć czy jakaś nie dała w lewo jak zobaczyła programistę w opisie, ale raczej nie. Większość jest ciekawa na czym polega moja praca. Jak w opisie pokażesz, że nie masz kija w tyłku to nawet jak ktoś się tym stereotypem kieruje, to udowodnisz że Ciebie to nie dotyczy.
@CalderX: Ja to też, jak najbardziej, rozumiem. Nawet gdzieś pisałem, że ich nienawiść wobec kobiet też jest zrozumiała (chociaż sam jej nie podzielam), bo się wpaja ludziom od dziecka jakie to kobiety są czułe i wrażliwe, a okazuje się czasami że ani trochę. Ale takie memy jak wrzucony powyżej to jest kopanie coraz głębiej i głębiej przy jednoczesnym pogrążaniu "kolegów po fachu". Negatywne nastawienie wpływa na nastrój, a smutny człowiek
@stempien666: pomimo nienajgorszych wyników na apkach randkowych nie do końca rozumiem Twój punkt widzenia. Poznanie odpowiedniej osoby, z którą naprawdę "klikniecie" to jest kupa roboty (chyba, że masz szczęście). Najpierw z kimś kilka dni piszesz, potem się spotykacie, i- po wszystkim- decydujecie czy kontynuujecie relację (co absolutnie nie oznacza, że będzie z tego związek), czy jednak nie. Jak to drugie, to powtarzasz operację z kolejną osobą. Nawet jak formalnie do
@Goronco: Te "szare myszki" to chyba jest najgorsze na co można trafić. Jak zaczynałem na tych apkach to właśnie w takie celowałem, szukam kogoś spokojnego, z kim raz- dwa razy do roku pojadę na wakacje, a nie co miesiąc nowe miejsce. Wiadomo- ważne żeby obie osoby w związku miały podobną dynamikę.
Kurna. Dosłownie każda się zachowuje jakby była objawieniem. Zero zainteresowania moją osobą, zero prób prowadzenia rozmowy, po prostu jak
Moze poczuje sie tez jakos fajnie i atrakcyjniej. Nie wiem cos na zasadzie ze moze zrobic cos dobrego poswiecajac swoj czas chlopakowi ktory nie ma zadnych znajomych... Cos na