Aktywne Wpisy
KarmelowyJeremiasz +135
Nie mam pojęcia co robić, różowa od roku pracuje w mniejszej firmie gdzie od samego początku podbija do niej jeden "kierownik". Tak jak na początku było to stosunkowo delikatne czyli zagadywanie na przerwie czy zapraszanie na kolacje, tak z czasem zaczął się mocno rozkręcać. Różowa oczywiście poinformowała go, ze nie jest zainteresowana bo już z kimś jest, ale do chłopa najwidoczniej to nie dociera bo co jakiś czas znowu probuje. Raz na
daeun +144
Śledzę wiele dzienników budowy i wszystkie łączy jedno i to samo. Polacy budują się PONAD STAN z wykorzystaniem technologii zupełnie im niepotrzebnych, czesto nawet nie zdając sobie sprawy w jakie gó*** sie wpieprzyli. Przeciętny polak nie chce kurnika w Polsce powiatowej, on ogląda MTV Cribbs, Dorote Szelogowską na TTV, wie jak mieszka Zenek Martuniuk, gwiazdy i influencerzy, dla siebie chce tego samego xD
1. Projekt? Obowiazkowo 200m z Archonu, z balkonami, tarasami
1. Projekt? Obowiazkowo 200m z Archonu, z balkonami, tarasami
W gorących wywiązała się ciekawa dyskusja nt. wyboru młodych mężczyzn między gierkami a seksem.
Co mnie od razu zaskoczyło to zwalanie winy na "lenistwo". Może coś w tym jest, ale to tak jakby oskarżyć posiadacza starego fiata punto o to że za mało pracował, nie zarobił przez to wystarczająco kasy i teraz musi wozić się jakimś gruzem. No bo jakby nie był tak leniwy i zapier*alał 16h dziennie na magazynie to mógłby sobie kupić jakąś nowszą BMkę albo innego mercedesa, nie?
I jestem taki ja, jak na tym obrazku, który gra w gierki i raz na jakiś czas wyjdzie na piwo z kolegami. To że spędzam czas przed komputerem nie znaczy że o siebie nie dbam, że się nie myje, że nie inwestuje w ubrania i fryzjera. Nie, nie jestem jaskiniowcem, jak niektórzy sobie to wyobrażają. W ciągu ostatnich dwóch lat wydałem na siebie znacznie, znacznie więcej niż przeznaczyłem na komputer, gierki i cokolwiek z tym związane. Zrobiłem to oczywiście dla swojego komfortu, bo dobrze się czuje zadbany.
I finalnie dochodzi do zderzenie z rzeczywistością. W szkole na próżno szukać drugiej połówki (wszystkie dosłownie zajęte). Pozostaje jedynie tinder, bo kluby nie są dla mnie, a zagadywanie randomowych dziewczyn na ulicy nie uchodzi do końca za normalne. W internecie widzę ile trzeba się naskakać, przez ile randek przejść żeby kogoś poznać. I to nie jest tak że wykop jest jakoś ostro skrzywiony w tej kwestii, że to wszystko wymyśliły sobie przegrywy z nienawiści do kobiet. Po samych grupkach facebookowych widzę, że kobiety są roszczeniowe, wieje od nich hipokryzją, mężczyzna ma być wysoki i przystojny, a one leżące i pachnące, czekające na swojego księcia z bajki. Utwierdza mnie to jedynie w przekonaniu, że gra jest niewarta świeczki.
Bo po co się męczyć, inwestować mnóstwo czasu w relację, imponować kobietom, spełniać ich chore i absurdalne wymagania, tylko po to żeby na koniec mieć jakieś 20% szans że dojdzie chociaż do seksu, nie wspominając o zdrowym związku? Nie każdy lubi grać w totolotka.
#zwiazki #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #625e992677ac277f47a7246a
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
Do tego własnie sprowadza sie cały mój post.
Takiej presji mogą nie mieć osoby które mają doświadczenie w związkach (zobaczyli jak to jest i stwierdzili że wolą być sami), a więc też nie miały dużego problemu ze znalezieniem kogoś. A raczej większość młodych już