Dawno mnie tu u Was nie było, Mirasy! Właśnie wróciliśmy z Gór Izerskich, po których chodziliśmy w sumie 3 dni z założeniem, że nie korzystamy z jakiejkolwiek ludzkiej infrastruktury w zakresie wyżywienia i noclegi. Czyli całe jedzenie w plecaku i pozyskiwanie wody w terenie.
No ale nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy nie zabrali składanych krzeseł, hamaków bagażowych, dmuchanej lampy i innych umilaczy. Całość w moim przypadku wchodzi do Gregory Zulu 65, waga całkowita
@Afrati Hej Mirku, jechałeś moze kolejka Izerska podczas tego wypadu? Planuję skoczyć na jeden dzień w góry Izerskie + przejażdżka tą ciufcia i nie wiem czy na prawdę jest warta poświęcania czasu na nią.
#wspinaczka Cześć, mam glupie pytanie. Dostałem na prezent uprząż do wspinaczki (bo zacząłem okazjonalnie chodzić na ściankę) jednak okazało się że jest nieco za duża, a nie mogę jej wymienić (polityka Decathlonu). Czy jest szansa że ktos odkupi ode mnie taka używana (4 razy na dupie była)? To znaczy czy to się wgl praktykuje czy ze względów bezpieczeństwa nikt tego nie robi. Będę musiał kupić nową a szkoda żeby ta
@donfazzione Decathlon ma takie zasady że sprzęt do wspinaczki liny, karabinki, uprzęże nie podlegają zwrotom i wymianie ze względów bezpieczeństwa. A uprząż to jakis Simond rozmiar L- XXL
Polecacie jakąś ściankę we #wroclaw do #wspinaczka? Zależy mi na tym, żeby były albo automaty albo możliwość wykupienia godzinek z instruktorem. Byłem już na tarnogaju i było kiepsko jak dla osoby niedoświadczonej.
@pirus byłem w Eigerze właśnie podczas tego wypadku. Trochę nie rozumiem jak do niego doszło. Mam nadzieję że gość nie skończy na wózku, ale nie wyglądało to dobrze :( Co do miejscówki to na plus. To mój 3 raz na ściance. Dużo tras nie miało oznaczenia stopnia trudności. Wgl wydaje mi się że było nieco za mało tras o stopniu trudności 4-5. Chociaż mogłem mieć takie wrazenie, bo nie miałem osoby
Właśnie wróciliśmy z Gór Izerskich, po których chodziliśmy w sumie 3 dni z założeniem, że nie korzystamy z jakiejkolwiek ludzkiej infrastruktury w zakresie wyżywienia i noclegi. Czyli całe jedzenie w plecaku i pozyskiwanie wody w terenie.
No ale nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy nie zabrali składanych krzeseł, hamaków bagażowych, dmuchanej lampy i innych umilaczy.
Całość w moim przypadku wchodzi do Gregory Zulu 65, waga całkowita
źródło: comment_1667800149VqWCXfh40aSKdVreiW098f.jpg
Pobierz