Wpis z mikrobloga

Obecnie stazysta zarabia 3424zl brutto

Mianowany 3597 zl brutto

Dyplomowany 4224 brutto


@RozbrykanyKartofelek: to jest tylko część zarobków, dla przykładu średnio dyplomowani zarabiają 6,5k brutto czyli x1,5 tej części którą wymieniłeś.
https://biznes.wprost.pl/poradnik/twoj-portfel/10739257/ile-zarabia-nauczyciel-wynagrodzenia-od-stazysty-do-nauczyciela-dyplomowanego.html

no i praca to nie tylko pieniądze w danym momencie, niby oczywistość że na kasie w biedronce potrafią zapłacić więcej niż w wielu biurowych zawodach na start. jakiś inżynier budownictwa też przez moment będzie zarabiał mniej niż robotnik, ale
  • Odpowiedz
@taktoto: no i chcesz żeby twoje dzieci, a zresztą lekarzy, którzy cię będą leczyć za 30 lat, urzędników którzy będą obsługiwać twoje sprawy i sędziów, którzy będą cię sądzić uczyli ludzie opłacani tak samo jak typ od wykładania bananów z palety na półkę? ( ͡° ͜ʖ ͡°) bez obrazy dla pana od palety ofc
  • Odpowiedz
@sikalafou Ja jak chciałam więcej zarabiać, to poszłam po podwyżkę. Zdarzała się też zmiana pracy (na inną branżę). Jak będą niedobory, to wzrosną place i znajdą się chętni
  • Odpowiedz
@powaznyczlowiek No cóż, to może pora na inne sposoby? Rzucić papierami i pójść tam gdzie więcej płacą. Jak dzieciaki będą musialy jezdzic do miejscowości gminnych/powiatowych do szkoły, to coś się zmieni
  • Odpowiedz
Czyli sprzątaczki i kasjerki będą zarabiać tyle ile początkujący nauczyciel, mgr inż geodezji czy początkujący konstruktor po mibm, specjalista ze stażem poniżej 5 lat w UM, albo asesor komorniczy.


@sikalafou: Skoro nauczyciele, mgr inz geodezji, początkujący konstruktor maszyn, specjalista poniżej 5 lat w UM czy asesor komorniczy nie wywalczą sobie podwyżek to widocznie na nie nie zasługują xDDDD

Ja w tym roku dostałem dwie podwyżki inflacyjne, widocznie niektórym opłaca się je
  • Odpowiedz
@radoskor3: Nauczyciel pracuje 20h tygodniowo, ale dolicz do tego drugie tyle jak są: wycieczki, spotkania, rady pedagogiczne, wklepywanie ocen do systemu, okienka w których siedzisz bezczynnie, ocenianie kartkowek, sprawdzianów i nagle robi ci się 40h.
  • Odpowiedz
@aegispolis
Edukacja od lat leci na pysk (zdawałam maturę w latach 90 i też było pełno debili). Nie ma sensu na siłę trzymać wiejskich placówek, które są nieefektywne, taniej i lepiej zorganizować transport do większych ośrodków. Jednak nadal ci chwilę wrzask, że ktoś chce zlikwidować wiejską szkołę, która na wsi daje głównie pracę poza rolnictwem zamiast rzetelnej edukacji
  • Odpowiedz
@taktoto: no może i dla nauczycieli to jest opcja, ale dla nas to totalna tragedia - w życiu jako społeczeństwo nie powinniśmy chcieć takiej sytuacji, a rządzący do niej nie powinni dopuścić

A ty zamiast się oburzyć pytasz "no i" xD
  • Odpowiedz
@sikalafou: masakra, kto zechce zostac konstruktorem czy inzynierem wentylacji na przyklad jak przez pierwsze 2-3 lata zarabiasz 3k nettoo, a potem moze dobijesz do 5-6k jak masz 30-35 lat.
  • Odpowiedz
Edukacja od lat leci na pysk (zdawałam maturę w latach 90 i też było pełno debili). Nie ma sensu na siłę trzymać wiejskich placówek, które są nieefektywne, taniej i lepiej zorganizować transport do większych ośrodków.


@taktoto: No i robi się to? I co to ma do rzeczy, jak obecnie i tak klasy są zbyt liczne, nauczycieli brakuje, a poziom jest niski? Także w miastach?
  • Odpowiedz