@Saper86: ojciec brał go jak coś #!$%@?ł i pokazywał "zawsze możesz skończyć jak oni, nie fikaj" no i @lucius był grzeczny i pokorny, został bordo i siedział sobie cichutko w swojej piwnicy
Wczoraj na siłce wlazłem na wagę i po raz pierwszy od piętnastu lat waga pokazała mniej jak sto, marnieje w oczach, pewnie mam raka albo depresję jakąś, gdybym się nie odzywał do wieczora to znaczy że umarłem z wychudzenia #gorzkiezale #takasytuacja
Zrobiłem sobie sałatkę i wydawała mi się mało doprawiona, dosoliłem i przesoliłem, ale są też pozytywne aspekty tej sytuacji, będę miał na dłużej ( ͡°͜ʖ͡°) #salatka #gownowpis
Tak w piwnicy trzymam węgiel, równo jest czy dosypać z lewej strony jeszcze żeby pod samego kompa było? Przepraszam za jakość foto ale ostatnia żarówka strzeliła #kiciochpyta #wungielboners
Z moich życiowych osiągnięć to kiedyś jeszcze w podstawówce był taki Michał co był zawsze przygotowany na lekcje, zawsze miał odrobione zadanie domowe, dobrze się uczył itp. Pewnego dnia pojechałem pojeździć na rowerze i koło biedronki jak chciałem przejechać na drugą stronę ulicy (jechałem przy ścieżce rowerowej przy chodniku) patrzę - na prawo - nic nie jedzie, na lewo też no to jadę, a że światło miałem zielone to niczego się nie
Wchodzę dziś do ubikacji w robocie a tam w lustrze facet anioł. Z adidasami miałem chyba ze 186 cm wzrostu, ale cudowny jestem. Muskularna postura, łysina z połyskiem, taki przejęty, pociągająca twarz, cudo. Spojrzałem na siebie z zachwytem odbicie na mnie też. Poszedłem do ubikacji i biłem się z myślami czy powiedzieć sobie komplement czy nie. To uczucie kiedy w głowie wyobrażasz sobie w jaki sposób coś wypowiadasz, jaką robisz przy tym
#poniedzialekcwel może mi naskoczyć