@damiiiii: jestem już w 6 rozdziale. i jest już źle z Arturem, Poboczne misje złapane na bieżąco, mapa wyczyszczona, tak myślę. Skończę fabułę, to odpalę jakąś solucję i posprawdzam co pominąłem
#anonimowemirkowyznania Moja matka zniszczyła mi życie i robi to nadal. Wprowadzając Was, drodzy czytelnicy, w temat – jestem jeszcze niepełnoletni, więc dlatego #!$%@? mam do gadania.
O co właściwie chodzi? Przez całe moje życie zawsze byłem przez matkę kontrolowany, niemal na każdym kroku. Oczywiście jak w takich przypadkach już za gówniaka wywierała na mnie presję, że muszę zdobywać wyłącznie dobre oceny, być kulturalny, zachowywać się odpowiedzialnie – pewnie masa osób miała w domu podobnie, ale myślę, że nie w takim stopniu jak ja... xD Matka zawsze mówiła, że nie jestem i nie będę "dzieckiem ulicy", dlatego non stop zmuszała mnie do siedzenia w domu i nie pozwalała na głupie wyjścia z domu z kumplami czy też uczestniczenie w imprezach (szkolnych, bo o normalnych nawet nigdy nie pomyślałem). Zawsze wszystkiego mi zabraniała i nawet w ciągu roku szkolnego to nie było najgorsze. Najgorszy był i jest (bo znów się zaczyna) okres wakacji. Kiedy znajomi piszą na pieprzonym Facebooku czy wyjdziesz, bo hej, anon – nie widzieliśmy się już miesiąc! a ja za każdym #!$%@? razem muszę wymyślać jakąś #!$%@?ą historię, żeby wyjść z twarzą xD – sorry, kolegaanona, ale mam wyjazd yyy do babci XD No, #!$%@? szczerze wątpię, że łykają to za każdym z razów xD Pewnie zastanawiacie się dlaczego w ogóle mam kolegów, skoro moja matka to despotka, zabraniająca mi wszelkich kontaktów? Wszystko dzięki temu, że chodząc do szkoły nie było tam właśnie jej i w zasadzie swoimi akcjami nadrabiałem wszystko xD #!$%@?łem tam różne rzeczy i częściowo zwracałem na siebie ich uwagę, dzięki czemu traktowali mnie jak równego sobie, a nie aspołecznego piwniczaka. Tyle kłamałem, by uzasadnić swój brak aktywności poza domem, że jestem pewien, iż zrobiłbym świetną karierę w polityce XD
Skoro już zarysowałem Wam swoją sytuację... wiecie co jest #!$%@?? To, że przede mną kolejne 2 miesiące braku możliwości porozmawiania z kimkolwiek innym, niż moja rodzina xD Swoją drogą widuję ją na tyle rzadko, że to dla mnie nawet jakaś odskocznia. Co ciekawe mój ojciec potępia zachowanie matki, ale #!$%@? z tym robi – za to usłyszałem dzisiaj (właśnie od niego), że przede mną kolejne #!$%@? wakacje i przykro mu z tego powodu xD No mi #!$%@? też. Całe moje dzieciństwo zbudowane jest na kłamstwie i przygnębiającym uczuciu nieposiadania przyjaciół... bo w zasadzie przerwy między lekcjami to za mało, by wejść z kimkolwiek w głębszą relację. Ale moja matka ma to w dupie i ewidentnie uważa, że do egzystowania wystarczy mi tylko ona xD Moja nienawiść do niej rośnie każdego dnia.
@AnonimoweMirkoWyznania: ja bym po prostu mial matke w dupie i jej mowil ze wychodze ze znajomymi wracam o 21. Tylko pozniej wroc o tej 21, a nie ze wracasz #!$%@? bez butow o 5 rano
I mowi ci to osoba, ktora byla w takiej sytuacji, ale gowno z tym zrobila bo sie bala
@AnonimoweMirkoWyznania: A to nie możesz po prostu wyjść z domu o godzinie X i jak się spyta gdzie byłeś, to powiedz, że z kolegami.. co uderzy cię? zamknie jak Harry Pottera w komórce? Nie! Po prostu wyjdź z domu i tyle, miej wyjebongo na to co będzie odpierdzielała, może ja tego nie rozumiem, ale dom przecież nie ma zablokowanych drzwi chyba nie?
Wracając z zajęć rowerem mijam zawsze staw przy którym w słoneczne dni jest pełno ptactwa. Tak też było dzisiaj. Postanowiłam odpocząć chwile i poobserwować #kaczki. Zbliżając się do ławki zauważyłam coś w białego w trawie. "Oho, to pewnie jajko kaczki"- pomyślałam. Nie wiedziałam co zrobić, oprócz jednej rzeczy- nie dotykać, żeby nie przenieść zapachu.
Po kilku minutach usłyszałam dźwięk kosiarki, wiecie, takiej wielkości auta. Upatrując w tym moją szansę, podbiegłam do kierowcy owej kosiarki i zapytałam " Entschuldigung, können Sie mir helfen? Ich habe ein Entenei im Gras gefunden und weiß nicht, was ich damit anfangen
Jedziesz sobie spokojnie rowerem w czasie burzy, nagle #!$%@? w ciebie piorun, nie umierasz lecz twoja dusza przenosi się do innego ciała z teraźniejszości lub przeszłości. Otwierasz oczy i jesteś:
1. Murzynem na plantacji bawełny w Luizjanie w XVIII wieku 2. Łysym z Brazzers podczas sceny orgii 3. Krzysztofem Ziemcem prowadzącym Wiadomości w 2018 roku 4. Majtkiem na statku Magellana podczas jego podróży dookoła Świata
@janusz_pol: śliczne są i podane przez matkę do łóżka. Trzeba przyznać, że się postarała. A oskarki i julki dalej guwno z chlebem bo lewe rączki do wszystkiego #takaprawda
@Yokaii overdo-przesadzać z czymś @miahuoe whipped cream-bita śmietana @ger47 muzzle-pysk @bakayarou Know the ropes-znać się na rzeczy @wyngorz city hall-ratusz @Marcines