Chciałbym z tego miejsca podziękować wszystkim Mirosławom spod emigracyjnych tagów (ale nie tylko). Dostałem od Was na prawdę dużo pomocy, rad oraz krytyki (w większości konstruktywnej). Gdyby nie Wy, to pewnie nigdy bym się nie odważył na wyjazd, bo lubię być dobrze przygotowany i poinformowany. Nie będę wymieniał z nicków żeby nikt nie czuł
@the4dk: A to spoko. Ja przylecialem z 1.5 roku jako dev, bez studiow. 2 miesiace szukania, dziesiatki rozmow i uzerania sie z niekompetentnymi rekruterami. Przed przyjazdem tez szukalem, ale to bylo bez sensu. W koncu dostalem 2 propozycje tego samego dnia, licytacja stanela na 25k :-) Do dzis pamietam widok, dotyk i zapach mojego pierwszego payslipa :D Taka kwota nie miescila mi sie w glowie. Dzisiaj nie miesci mi sie
No dobra mireczki, nadszedł czas, żeby po 27 lvlach opuścić ten kraj miodem i mlekiem płynący ( ͡°͜ʖ͡°) Celem jest #zagranico #belgia Nie planuję wrócić, ale też nie mówię, że nie wrócę, różnie może się wszystko potoczyć. Nie było mi tu źle, nie patrzyłem na konto od pierwszego do pierwszego, ale jednak patrząc do przodu, było to trochę za mało, zbliża się
Mirki, złożyłem aplikację do Blizzarda na stanowisko e-sports managera na region europejski. Szukają paru osób, więc może jest szansa. Dajcie parę plusów na skołatane nerwonadzieje.
Mirki, Mireczki, wreszcie po prawie miesiącu poszukiwań dostałem pracę #zagranico w zawodzie :) Szału może nie ma, ale jest to IT, java, no i w sumie to od czegoś trzeba zacząć. #jaramsie jak tęcza na Placu Zbawiciela (。◕‿‿◕。)
@darck: @matiit: @ufik78: 1. jakie miasto - gdzieś w Essex, pochwalę się jak podpiszę umowę :) 2. ile płacą - na początek £24k p.a. 3. jakie projekty - jeśli chodzi o biznesową stronę to jest to branża motoryzacyjna, jeśli chodzi
@bazingaxl: to po kolei: Prowadzenie biznesu w PL wygląda jak wygląda (kto prowadzi/prowadził, ten wie: pozdro @benzdriver), a ja niestety nie jestem z tych, którzy czują się dobrze pływając w szambie kombinowania, ciągłego użerania się z urzędami, "załatwiania", znajomości i balansowania na granicy prawa, nie mam również wujka w US.
Do małego soft housu tak czy tak potrzebujesz co najmniej kilku developerów, a moja DG nie była na tyle duża
Jesteśmy strasznie słabym pokoleniem. Wiem, orają nas z każdej strony, mamy przesrane, ale nie potrafimy walczyć o swoje. Oczywiście nie piszę tu o wykopowych programistach, którzy po tygodniu pracy są w stanie zafundować sobie i garstce znajomych tygodniowe wczasy na Palau. Duch naszej ojczyzny umiera na obczyźnie. Mnie też to czeka - jutro emigruje do Londynu.
Od zawsze byłem największym przeciwnikiem wyjazdu. Tak, ta opinia była mocno nakreślona subiektywizmem, bo za bardzo
@darjahn: ogarniają aż za dobrze, ogólnie oboje są nadzwyczaj samowystarczalni w elektronice, co mnie cieszy i przeraża czasem, tata nawet sobie potrafi windowsa przeinstalować!
@sorek: @espectsorka: @darjahn: @damian91: @manivelle: dzięki wam za podniesienie na duchu, otwarcie oczu i kopniaka w tyłek. zacząłem myśleć logicznie. :> dzię-ku-ję! wykop pokazał swoją siłę po raz kolejny, jakkolwiek w mojej sprawie śmiesznie to brzmi. ;)
#dziendobry wszystkim. Pierwszy raz dzisiaj idę na próbę do nowej pracy. Niby fast food ze zdrowym żarciem tylko, ale dają lepszą stawkę, full time no i świadomość pracy na Canary Wharf. Czego oczekuje? Mniejszy wysiłek, przyjemniejsza praca w młodym ciekawym zespole i przede wszystkim podszkolić angielski. Życzcie mi powodzenia żeby ciapak był otwarty, bo chce kupić polskie marlboro za £5. #emigracja #londyn #uk
świadomość pracy na Canary Wharf. :D Mam takiego kolegę, który pracuje na uniwersytecie. Co prawda, pracuje jako portier, no ale codziennie idzie do pracy na uniwersytet :)
@kacperinjo: Drzesika nie załapała nawet, że ktoś ją wyśmiał za 'end' i pociągnęła dalej xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD #topkek
Onet.pl to jedno z większych gówien jeśli chodzi o portale informacyjne w pl, poziom artykułów jest na dnie rowu mariańskiego. #oswiadczenie #onetdziennikarstwopochuju
Chciałbym z tego miejsca podziękować wszystkim Mirosławom spod emigracyjnych tagów (ale nie tylko). Dostałem od Was na prawdę dużo pomocy, rad oraz krytyki (w większości konstruktywnej). Gdyby nie Wy, to pewnie nigdy bym się nie odważył na wyjazd, bo lubię być dobrze przygotowany i poinformowany. Nie będę wymieniał z nicków żeby nikt nie czuł