Różnica, którą nie dostrzega logolud (pewnie dlatego, że średnio mają tam po 80 iq) polega na tym, że oglądając ligę mistrzów jesteś fanem OGLĄDANIA zawodowej piłki nożnej (a nie grania w nią), a stoleceater przedstawia się jako fan i spec od gier komputerowych, nie zaś jako miłośnik oglądania gameplayów.

@sebek_r: a c--j ich wie

@WujekDoggi: Jeśli to ten sam zlociutki, który pod tym samym nickiem udziela się w komentarzach na Cd-Action, to powiem tyle: facet jest tam top 2 pośmiewiskiem strony wraz ze swoim arcywrogiem ideologicznym Starrkiem (chłopskorozumista ludo-konfederata zlociutki vs turbolewak).

Gameplay na youtubie to jest ten potężny research ludologiczny Snejkitera?
Swoją drogą ktoś ostatnio pisał, że gdyby logoludy prowadziły kanał kulinarny, to zamiast jeść, oglądaliby jak ktoś inny to robi, po czym dawali by ocenę. Adekwatna sytuacja.

K---a, ale psychiatryk xD
Prawdziwą siłę przełożenia Kiszaka na sprzedaż gier poznamy gdy wyjdzie Szkieletor, wtedy maski ludologiczne opadną.

@Wormditt: Żeby znać te marki wystarczyło za dzieciaka interesować się grami, ponieważ pełno ich reklam było w Play-ach, CD-Action czy innych KŚG. Sam w żadną nie grałem, ale kojarzę Rainbow Six Vegas z reklamy w gazecie z antyterrorystą. Jak widać rumun albo interesuje się grami dopiero od 2012 roku wzwyż, albo był bananowym dzieckiem, który wszystkie gry dostawał w pudełkach.

Aż przypominają mi się słowa jego ludologicznego kolegi Nexosa, który nagrywając i streamując WoW-a, ciągle przebąkiwał, że gdyby nie ten WoW, to byłby GIGA popularnym streamerem z topki, bo on ma skilla i charyzmę. Skończyło się tak, że po porzuceniu wowa mało kto chce go oglądać, w przeciwieństwie do jego byłego kolegi Slayproxxa, którego promował z całych sił gdy tamten miał po 30 widzów na strimie, i który olał Nexosa zaraz poPokaż całość

@Infex: Arek zaraz w kaftanie skończy, tak mu tagowicze głowę przeorali.

Ciekawe czy Kiszczenko znów będzie opowiadał jak to on nie przyczynił się do rozpromowania akcji poprzez "użyczenie zasięgów", jak robił to z PolishOurPrices (jedyne co robił to oglądał czyjeś filmy na ten temat arka i innego lootboxa).

@Mokkorichan: to można nawet o saperze powiedzieć xD

@okradzione: brakuje czegoś o maciusiach z czatu i karcie ofiary

Chociaż jest w stanie przeprosić gdy mu się tyłek pali. Jego guru, który jest wiecznie zajęty, o ile pieniędzy nie da się zarobić na minionie, nadal szedłby w zapartę.

Zaraz odpali u rumuna pięćdziesiąty filmik "dlaczego sztuka dyskusji w internecie umiera?" pisząc w komentarzu +1.

Oni to już pełne koło zatoczyli. Najpierw przypisali sobie tytuł ludologów, by wyśmiać sam koncept istnienia nauki akademickiej o grach i "jakieś książeczki ludos sprzed 50 lat", by teraz pozować na naukowców, których tak bardzo wyśmiewali.

Czy to ten słynny materiał "Jak naprawić Avowed", który wąsacz obiecał nagrać na dniach, kilka miesięcy temu?

@alojzy_ulamek: Usmażyłbyś tagowiczom jakieś pyszne ziemniaczki?

Wystarczyłoby, że po tych swoich durnych słowach na temat Quaza, poprostu by przeprosił, dodał że go poniosło etc. A ten dzban robi z siebie jeszcze większego ulunga brnąć w zaparte z tą swoją narracją.

@Klotrimazol: Za taką robotę powinien sobie minimum półroczne doświadczenie zawodowe w malarstwie pokojowym dopisać as jeden.

Wyzywaj, z całym swoim ludologicznym gronem, casuali jako podgraczy

Nazwij tak starego recenzenta, by podważyć jego autorytet i zyskać poklask społeczności

nie pykło i to ty jesteś wyśmiewany

nie wiesz jak z tego wybrnąć, więc wciskasz żałośnie prosty w zweryfikowaniu kit "ale ja nigdy nie mówiłem że każual to gorszy gracz"

Kolega do najbystrzejszych kredek w piórniku nie należy.

To jak to jest? Z półtorej rocznym doświadczeniem snejki uważa się za autorytet, ale quaza z 30 letnim doświadczeniem postrzega jako każualowego recenzenta? Jakieś ludologiczne dwójmyślenie?