Bebg Finowie,
Powiem szczerze i otwarcie, średni miałem dziś początek dnia. Nazbierało się od goma ciu ciu obowiązków, pogoda nie pomogła i tak dalej. Normalna sprawa wśród ludzi bez DLR, których jedynym celem nie jest wbijanie leveli w simsy czy dziękowanie za trójkę. Czasem masz gorszy dzień i tyle.
Wtedy wszedłem na swój ulubiony tag i można powiedzieć, że nad środową szarzyzną pojawiły się promyczki słońca.
Z
Powiem szczerze i otwarcie, średni miałem dziś początek dnia. Nazbierało się od goma ciu ciu obowiązków, pogoda nie pomogła i tak dalej. Normalna sprawa wśród ludzi bez DLR, których jedynym celem nie jest wbijanie leveli w simsy czy dziękowanie za trójkę. Czasem masz gorszy dzień i tyle.
Wtedy wszedłem na swój ulubiony tag i można powiedzieć, że nad środową szarzyzną pojawiły się promyczki słońca.
Z
![havok - Bebg Finowie,
Powiem szczerze i otwarcie, średni miałem dziś początek dni...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/comment_1642593032fdFUgvs3OtTC0uBWRAGSlA,w400.jpg)
źródło: comment_1642593032fdFUgvs3OtTC0uBWRAGSlA.jpg
Pobierz
Jednak to nie tylko sylwester jest winowajcą. Ludzie często mają mocno odmienne wyobrażenia o aktualnym sobie oraz o potencjalnym sobie, którym mogliby być, gdyby tylko zaczęli nagle spełniać swoje rozwojowe postanowienia. Ta dychotomia przejawia się w nadmiernej skłonności do zaczynania czegoś wielkiego "od jutra". W takim statku z kompletnym wywróceniem życia do góry nogami szybko wypala się paliwo, bo okazuje się, że w przyjętej wizji "nowego ja" brakuje nam części "starego ja".
Filozof Karl Popper w "Społeczeństwie otwartym i jego wrogach" zauważa, że w społeczeństwie nie jest najważniejsze, kto otrzyma władzę. Zwraca on uwagę na proces przechodzenia tej władzy z jednych rąk do drugich i zauważa, że najważniejszym jest to, żeby taki precedens odbywał się bez dosłownego jak i metaforycznego rozlewu krwi.
Ciekawe
Ale większość skupia się tutaj na własnych porażkach i lękach depresyjnych więc raczej słabo trafiłeś