@ish_waw: to są specjalne żony, specjalnych przestępców. To co czyni je specjalnymi, to fakt, że ich mężowie są kolegami człowieka, który ma prawo ułaskawiać przestępców. Ciśnie się na usta, że to jakaś specjalna kasta.
Niemego Maćka ciche kroki skierowały do bram galerii handlowej, gdzie zaklęta cisza kontrastowała z wrzawą sklepów. Nagle, mroczna symfonia gangsterskich butów zaczęła grać. Maciek, choć niemy, wzniósł spojrzenie pełne determinacji. Próbując uchronić to święte miejsce od upadku, wszedł w konfrontację.
Bitwa na bigmaki rozpoczęła się – zapach frytek i hamburgerów mieszał się z odgłosami walki. Maciek, choć pozbawiony słów, z uśmiechem odważnego rycerza walczył za godność galerii. Jednak w krzyżowym ogniu, jak