W lutym 2007 roku Tomasz Hajto śmiertelnie potrącił na przejściu dla pieszych na ulicy Rzgowskiej w Łodzi 74 letnią kobietę. Jak ustalono, nie ustąpił pierwszeństwa znajdującej się na przejściu. Nocą, przy złych warunkach atmosferycznych jechał 120 km/h przy dopuszczalnej prędkości 50 km/h.
Skazany został na 2 lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na 4 lat oraz... zakaz prowadzenie pojazdów przez 1 rok (słownie: jeden rok).
Sezon rowerowy w tym roku zaczął się trochę później, gdyż nie dopisywała nam pogoda. Ale jak już zaczęła dopisywać, ulice, drogi dla rowerów i chodniki zaroiły się od jednośladów. I zaczął się problem. Przeczytajcie co o nagminnych błędach rowerzystów pisze Radek Teklak.
W lutym 2007 roku Tomasz Hajto śmiertelnie potrącił na przejściu dla pieszych na ulicy Rzgowskiej w Łodzi 74 letnią kobietę. Jak ustalono, nie ustąpił pierwszeństwa znajdującej się na przejściu. Nocą, przy złych warunkach atmosferycznych jechał 120 km/h przy dopuszczalnej prędkości 50 km/h.
Skazany został na 2 lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na 4 lat oraz... zakaz prowadzenie pojazdów przez 1 rok (słownie: jeden rok).
#ciekawostki
źródło: comment_uoZbJNJWnwKJoUzFWqHYgtD2Ujl0Tq7H.jpg
Pobierz