mam zupełnie szczere pytanie do prawicowców i innych wykopowych indywiduuów.
dlaczego nie wierzycie w globalne ocieplenie i dlaczego wedlug was ekologia to zło? co i rusz widzę na wykopie komentarze i znaleziska o spisku klimatycznym, ekoszaleństwie i innych wymysłach, ale jakoś nikt nie potrafi wytłumaczyć dlaczego w zasadzie ma nie być tego ocieplenia
dlaczego nie wierzycie w globalne ocieplenie i dlaczego wedlug was ekologia to zło?
Kwestia globalnego ocieplenia to (zasadniczo) nie przedmiot wiary. Klimat się ociepla i tyle. Mógłby się też ochładzać. Samo to jest w zasadzie pozbawione większego znaczenia.
Natomiast to, co znani mi prawicowcy (poza tzw. "zieloną prawicą") kwestionują / kontestują to (i) ocena wpływu człowieka na te zjawiska (tu pojawia się też hardy denializm, ale dużo częściej - potwierdzanie istotnego wpływu człowieka
@podatnik_fundator: Jak zmieni się władza (niekoniecznie na PiS, Konfę, czy Lewicę (w formie innej niż pies na łańcuchu Tuska), tylko raczej cokolwiek niepowiązanego z wierchuszką KO czy 3D), Bodnar wyląduje przed Trybunałem Stanu. Jedyną szansą, żeby go ocalić jest szeroki reset konstytucyjny. Następny w kolejce będzie pewnie Sienkiewicz, bo choć fikołki w korporacyjnych sprawach SP się zawsze zdarzały i to często, to nie takie, nie w takim natężeniu i nie
@Gours: Oczywiście, że byli rozliczani ze swoich obietnic. Różnica polega na tym, że po pierwsze bardzo dużą część z tych obietnic (stety lub niestety, z reguły niestety) spełnili (w tym te najgłośniejsze z kampanii dość szybko - np. 500+, cofnięcie podwyższenia wieku emerytalnego, niedziele niehandlowe, czy godzinową minimalną, albo choćby cofnięcie reformy KPK, która weszła za PO w lipcu 2015) i ogólnie robili raczej to, czego oczekiwał ich elektorat, po
@L3stko: Trump to uspokojenie naszego regionu, bo nie na rękę mu spory z Rosją, skoro chce rzucić wyzwanie Chinom. Rosja jest w 100% reaktywna i jak NATO nie będzie wykonywało dziwnych ruchów w kierunku Ukrainy, to da sobie spokój (tak samo jak siedziała zasadniczo cicho w 2016-2020, choć przecież przez cały ten czas okupowała część ukraińskiego terytorium).
AfD to najwyżej sojusznik w ograniczonym zakresie, tj. przeciwko nadmiernemu rozrostowi UE oraz
@Nighthuntero: Bodnar od wczoraj sra ze strachu, bo zaczęło do niego dochodzić, co o---------ł.
Najpierw bez żadnego trybu oświadczył, że PK nigdy nie był PK I powierzył jego obowiązki innej osobie (co prawda też powołanej przez tego PK, ale to szczegół), a teraz już kompletnie bez żadnych formalności próbuje publicznie twierdzić, że czynności były ważne, bo doszło do niego, że w--------i tym tysiące postępowań i wypuści ludzi z aresztów czy
@grim_fandango: Mandaty koalicji na włosku, zwykłe przeliczenie z kalkulatora na poziomie kraju różni się o 4-6 mandatów od rozkładu z uwzględnieniem okręgów, więc równie dobrze mogłoby wyjść 233 jak i 239 albo 227 (choć minimalnie premiowane są zwykłe okręgi „wiejskie”, więc raczej korekta w dół).
@Kagernak: Oczywiście to ryzykowna opcja, ale chyba najlepsze wyjście, jeśli KO nie chce dogadać się z Dudą. Jeśli będzie to szło w tę stronę, co obecnie, to Duda po prostu skróci kadencję Sejmu, bo 1-2 lutego uzna, że nie uchwalono budżetu (jeśli nawet uda się przejść głosowania pomimo hardej obstrukcji, to zostaną podważone w związku z inbixem z Kamińskim i Wąsikiem).
Nie ma żadnej ścieżki do podważenia skrócenia kadencji Sejmu
@Normie_Lurker: Zaradkiewicz to świetny prawnik i ogólnie polecam jego publikacje. Są jednak trochę mało przystępne dla laika, bo to mocno autystyczny dupoburger z różnymi problemami. Nie ma może takich schizofaz jak Romanowski (który do tego po prostu jest #!$%@? i nie ma pojęcia o prawie pomimo profesury), ale i tak bywa ciężko. Do tego był spoza układu i mógł najwyżej siedzieć na UW oraz podcierać tyłek Rzeplińskiemu w TK, więc
@Davvs: Po pierwsze Trzaskowski byłby fatalnym prezydentem. Już jako prezydent Warszawy kompromituje się co chwila, jawnie realizuje drogie inwestycje na indywidualne zamówienie miliarderów (pomimo rekordowego zadłużenia miasta) i prowadzi politykę, o której powiedzieć mafijna to może i przesada, ale z drugiej strony niedopowiedzeniem jest opisanie jej jako antydemokratycznej, nieefektywnej i uwikłanej w setki układzików.
Po drugie, aby Duda przegrał w 2020 wystarczyło KO zrobić tylko jedno, nie zmieniać kandydata z
@Greg36: Odpowiedziałem, że jest, niezależnie od chwili ułaskawienia. Ułaskawienie znosi tylko sankcje prawne, nie rzeczywiste fakty czy oceny moralne.
@Avesther2910: No, trochę bardziej konkretnie, to się odniosę.
Jak ma się relacja prawa łaski wobec przewidzianej w art. 42 ust. 3 Konstytucji zasady domniemania niewinności?
Tak, że nie można kogoś ułaskawić, jeśli ten tego nie chce. Jest to podkreślane w orzecznictwie ETPCz, np. w sprawie Yaman przeciwko Turcji (32446/96).
Zanim wyjedziesz mi z TS 47/06 (albo innym wyrokiem TK mówiącym o prawomocnym skazaniu), to w tych wyrokach dokładnie chodzi o to, że
@Greg36: No i? Czy jak kogoś zabijesz z zimną krwią, to jesteś mniej mordercą, bo nie przeprowadzono formalnego postępowania karnego zakończonego prawomocnym wyrokiem? Takie s----------e najczęściej widze u kolegów po fachu adwokackim / racowskim, a nie u normalnych ludzi.
Co do domniemania niewinności, to patrz mój komentarz wyżej.
Zupełnie nie miałem na myśli prawa do obrony w kontekście odniesienia się do brzmienia art. 42 ust 3 Konstytucji RP.
No to pozostaje mi rozłożyć ręce w tej kwestii. Nie chcę wchodzić w szersze dysputy, bo jest późno, ale kompletnie nie rozumiesz, czym jest prawo łaski. Musiałem się chwilę zastanowić, jak to wytłumaczyć prosto, bo widzę, że coś się
dlaczego nie wierzycie w globalne ocieplenie i dlaczego wedlug was ekologia to zło? co i rusz widzę na wykopie komentarze i znaleziska o spisku klimatycznym, ekoszaleństwie i innych wymysłach, ale jakoś nikt nie potrafi wytłumaczyć dlaczego w zasadzie ma nie być tego ocieplenia
proszę o odpowiedź.
#pytanie #globalneocieplenie #4konserwy #konfederacja
Kwestia globalnego ocieplenia to (zasadniczo) nie przedmiot wiary. Klimat się ociepla i tyle. Mógłby się też ochładzać. Samo to jest w zasadzie pozbawione większego znaczenia.
Natomiast to, co znani mi prawicowcy (poza tzw. "zieloną prawicą") kwestionują / kontestują to (i) ocena wpływu człowieka na te zjawiska (tu pojawia się też hardy denializm, ale dużo częściej - potwierdzanie istotnego wpływu człowieka