Mircy co sie o------o wczoraj... Idę na uczelnię jakby nigdy nic, patrzę, biegnie jakiś profesor w przerażeniu i pytam co się dzieje. Mówi, że kogoś tłuką. Nie mogłem go do końca zrozumieć, ale chodziło o jakiegoś tam inżyniera. No to ide zobaczyć sytuację i co widze? Kopią we trójkę jakiegoś typa koło dziekanatu! Nie chciałem tak patrzeć bezczynnie, więc mu pomogłem i pogoniłem tamtych zwyrodnialców. Facet był mi wdzięczny, ale nie powiedział
#heheszki Kisnę niemiłosiernie - w pociągu siedzi sobie Grażyna z Januszem, zadowoleni. Na którejś stacji wsiada odstawiona blondynka w ciasnych legginsach z tylkiem jak marzenie. I gdzie siada? Dokladnie naprzeciwko Janusza :) Grażyna od razu widać w-------a, Janusz tak bardzo wpatrzony w okno xD
Dobra Mirki. Dajcie troche otuchy, bo na zapoznanie rodziców mojego różowego paska jade. 140km. Strach tak daleko od dome ( ͡°ʖ̯͡°) Dawno nie byłem tam daleko od swojej piwnicy #pks #jadeautobusem
Trafiłam ostatnio na przejaw czystego geniuszu - niestety tylko w wersji angielski do hiszpański/niemiecki. Sztuczka polega na tym, że podczas przeglądania internetu (po angielsku) losowe słowa zamieniane są na hiszpańskie - czyli po jakimś czasie marnowania czasu w internecie możesz się pochwalić pokaźnym zasobem słownictwa w tym języku! Podrzucam tutaj, bo Polacy z wiadomych przyczyn lubią się
Dobra, trochę się uspokoiłam, więc wam się wyżalę. Wyszłam z psem na siku, wracałam do domu i zaatakowały nas trzy staffy sąsiada. Wyleciały przez niski płotek albo niezamkniętą bramkę. Wgryzły się w psa, razem z właścicielem próbowałam wyswobodzić mojego labradora. Przyleciała współlokatorka, przyjechało od cholery policji i wiecie co? Porazili taserem MOJEGO psa, chociaż to on był zaatakowany i pogryziony. Generalnie policja w UK to jakieś nieporozumienie, nie dostałam nazwiska funkcjonariusza, który
#heheszki #humorobrazkowy
źródło: comment_dpKFSIhEBS9sstvkxEyzcoQoEMU0HFEe.jpg
Pobierz