Wpis z mikrobloga

Mircy co sie o------o wczoraj... Idę na uczelnię jakby nigdy nic, patrzę, biegnie jakiś profesor w przerażeniu i pytam co się dzieje. Mówi, że kogoś tłuką. Nie mogłem go do końca zrozumieć, ale chodziło o jakiegoś tam inżyniera. No to ide zobaczyć sytuację i co widze? Kopią we trójkę jakiegoś typa koło dziekanatu! Nie chciałem tak patrzeć bezczynnie, więc mu pomogłem i pogoniłem tamtych zwyrodnialców. Facet był mi wdzięczny, ale nie powiedział mi o co poszło.
Tak więc mirki, obroniłem inżyniera! :)

#wygryw #takbylo #coolstory #chwalesie
  • 18
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach