@josoof: wybacz ale nie robi się takich rzeczy kolegom. Czyli nie wrzuca się zdjęć zrobionych przez nich bez ich zgody i wiedzy. Wiem że moje wpisy sporo stracą w oczach czytelników jednak także nie chciał bym być tak potraktowany. Może zacznę wrzucać ogulnodostępne w internecie zdjęcia z tamtych rejonów? Może być?
@flamezz: Fajna robota. Kiedyś, jak mi się wreszcie zachciało, przygotowałem sobie setup i... Samolot mi przeleciał przez tarczę. Gnojek zostawił za sobą takie fale, że przez następne pół godziny nie dało się zrobić dwóch takich samych zdjęć. Może się kiedyś przełamę i zrobię jakich stack + mozaikę. W tej chwili mam tylko pojedyncze klatki.
-Zobacz ją, liderka pie^dolona, za to ich nie nawidzę, sra forsą, bilonem się podciera, a konia na zawodach musi losować. Ale mnie zawiść zżera. Dlatego zostałem wierzchowcem w pięcioboju nowoczesnym. Mogę bezkarnie niszczyć szanse na medal takim sku^wysynom. Myyyykk poprzeczkę na hipodrom. -To jest przeszkoda na parkurze. -Ch^j z tym jak zwał tak zwał. #tokio2020 #kapitanbomba #walaszek
-Perspektywa jest dość ciekawa nawet na cień nie ma szans. Powiedział kolega. -Ale są owce. Z rozbawieniem odpowiedziałem. -Są owce no.... Z rezygnacją w głosie odpowiedział. Cz. 16
Musieliśmy się mocno zastanowić co dalej robimy. Pierwotny plan zakładał że teraz przejedziemy przez Kazachstan blisko granicy z Chinami i wskoczymy na chwileczkę do Rosji aby następnie na dwa tygodnie zagłębić się w Mongolii.
Już jutro częściowe zaćmienie Słońca! Tak na oko największą powierzchnie Słońca, Księżyc zakryje ok 12:40 (czas dla Warszawy) Całe zjawisko będzie trwało od ok 11:56 do 13:52. Maski spawalnicze w dłoń i wychodzimy oglądać! NIGDY NIE PATRZCIE NA SŁOŃCE GOŁYM OKIEM LUB PRZEZ TELESKOP/LORNETKĘ BEZ SPECJALNEJ FOLII ND!! Bo kolejnego zaćmienia nie zobaczysz! #flamezzcontent #astronomia #kosmos #astrofoto #astrofotografia #nauka
Wierzyłem że gorszej drogi prowadzącej do granicy nie może już być. Tak jestem człowiekiem małej wiary. Droga wiodąca od granicy z Tadżykistanem była gruntowa a za grunt robiła w większości mokra glina, częściowo przykryta śniegiem. Łatwiej się jechało po śniegu, ponieważ opony motocrossowe się mniej ślizgały. Na górze widzieliśmy Mercedesa na Kirgiskich blachach. Jako on się tam dostał? Nie mam pojęcia.
Ostatnio w mojej okolicy wycięli dość pokaźnych rozmiarów krzaki i drzewa. Przechodząc tamtędy ujrzałem domek, nawet nie wiedziałem że tam stał. A że mi się strasznie spodobał to się dzielę. #architektura #strasznydwor
W końcu dotarliśmy do miasteczka Chorog. Był to punk w którym musieliśmy wybrać czy jechać dalej nad rzeką po drógiej stronie korytarza Wachańskiego czy też odbić w głąb kraju. Wybraliśmy wjazd w głąb kraju gdyż te dwie drogi i tak się spotykały za kilkaset kilometrów a po drugie jadąc przy korytarzu zabrakło by nam bęzyny gdyż aż do miejscowości Murgob nie ma gdzie zatankować. Jednak najpierw poszukaliśmy mechanika samochodowego.
"Wild West Witch" Żeby nie było, że ja tylko czarno-biało potrafię rysować - dowód, że pracuję czasem w kolorze :'D Następnym razem chyba wrzucę coś na dowód, że potrafię narysować cokolwiek innego, niż dziki zachód xD