Tym razem wypadło mi:
1. Poczuj się jak kreator mody - przygotuj trzy jesienne stylizacje.
2. Kup dowolny obraz "malowanie po numerach" i pokoloruj cały w ciągu trwania mirkowyzwania.
3. Stwórz historyjkę z ludzików kasztanów.
Celowałem ponownie w prace artystyczne (w ostatnim wyzwaniu ze złamaną ręką i w Wirtualnej Rzeczywistości malowałem letni pejzaż). No i naprawdę chciałem wcześniej tym razem :/ Ale robotą jestem zawalony więc dopiero w ostatni wieczór wygrzebałem "malowanie po numerach" żony, które przeleżało dobrych kilka lat bez pomalowania. Mimo że tym razem nie złamałem ręki tak jak ostatnio i mimo wsparcia 6-letniej asystentki (w tym wsparcia duchowo-moralnego: "Nie martw się tato jak wyjedziesz za linie - dzięki temu ten obraz będzie bardziej Twój!") ilość detali w obrazie nieco przytłoczyła więc po ponad 3 godzinach zadanie zrobione tak na oko w 75%?
1. Poczuj się jak kreator mody - przygotuj trzy jesienne stylizacje.
2. Kup dowolny obraz "malowanie po numerach" i pokoloruj cały w ciągu trwania mirkowyzwania.
3. Stwórz historyjkę z ludzików kasztanów.
Celowałem ponownie w prace artystyczne (w ostatnim wyzwaniu ze złamaną ręką i w Wirtualnej Rzeczywistości malowałem letni pejzaż). No i naprawdę chciałem wcześniej tym razem :/ Ale robotą jestem zawalony więc dopiero w ostatni wieczór wygrzebałem "malowanie po numerach" żony, które przeleżało dobrych kilka lat bez pomalowania. Mimo że tym razem nie złamałem ręki tak jak ostatnio i mimo wsparcia 6-letniej asystentki (w tym wsparcia duchowo-moralnego: "Nie martw się tato jak wyjedziesz za linie - dzięki temu ten obraz będzie bardziej Twój!") ilość detali w obrazie nieco przytłoczyła więc po ponad 3 godzinach zadanie zrobione tak na oko w 75%?
Albo to jakiś student, który przyjął sobie za misję, niczym Don Kichot, edukowanie wykopu albo stary, emerytowany nauczyciel polskiego, który nigdy nie miał posłuchu wśród uczniów.
P.S. Ciekawe ile zrobiłem błędów :D