#emigracja #australia #usa #kanada Jak moge wyemigrowac legalnie do USA, Kanady lub Australii? Dodam, ze NIE SZUKAM PRACY i nie zalezy mi na robocie tam. Chce po prostu mieszkac tam na stale.
@zpord: Mnie #!$%@? to przeświadczenie, że te wszystkie BMW, Mercedesy czy inn Audi to są auta "premium" czy "luksusowe" marki...
Premium/luksusowe to są Bentleye czy Rolls Royce, bo na te sobie żaden patus robiący u niemca na magazynie na pewno nie pozwoli, a nie bmwice, którymi jeździ pół blokowiska XD
@jamtojest2: Czy BMW, Mercedesy, Audi, Ople, Toyoty i inne wszystkie które wymieniłeś, to gónwa dla biedaków w porównaniu do Bentley/Rolls Royce? Tak, koniec tematu.
"BMW czy Mecedesami, to nadal są i będą marki premium." zes8ać się a nie premium...
@jamtojest2: #!$%@? te 2 wymienione przeze mnie marki się od miliona nawet nie zaczynają, co ty pieprzysz, premium! czad kur*a premium! Ultragiga czad BeeMWu light year hevi premium!!! XDD
Auta dla patusów/biedaków/ludzi na dorobku (niepotrzebne skreślić), koniec.
Dzisiaj długo obiecywany familok - rzecz powszechna na Śląsku, XIX-wieczny blok mieszkalny masowo stawiany przez kopalnie dla swoich pracowników przybywających zazwyczaj ze wsi. Z racji że nie dysponuję planami, nie byłem nigdy w żadnym familoku i opierałem się na skromnej literaturze wyszedł taki z wyglądem raczej przedwojennym i wyposażeniem z tamtego okresu. Z tego co czytałem mieszkanie składało się z kuchni w której toczyło się całe życie rodzinne, była węglowa kuchnia, stół, krzesła i ławy a sypialnia była raczej pomieszczeniem nocnym i reprezentacyjnym gdzie trzymano szafę z niedzielnymi strojami, eksponowano dewocjonalia, kosztowności takie jak gramofon, srebrne świeczniki czy książki.
Mój familok jest hybrydą rozwiązań stosowanych w latach 20/30 - czyli każda kuchnia ma już swój kokotek (kran) w mieszkaniu, ale dalej wspólne są sanitariaty na podwórku, potem mieszkańcy wydzielali sobie część kuchni na cele sanitarne. Były też familoki ze wspólnymi toaletami na półpiętrze, ale w Simsach nie ba za bardzo jak tych półpiętrer i ładniejszych klatek schodowych robić więc jest tak jak jest :D Przetrwały za to chlewiki za domem czyli komórki przynależne każdemu mieszkaniu gdzie trzymano węgiel, kury, gołębie czy nawet świnie. Rodziło to zabawne sytuacje kiedy w latach 50 i 60 przesiedlano niektóre górnicze rodziny z familoków do bloków a ci postanawiali trzymać świnię w... łazience w wannie.
Zauwazylem ciekawe zjawisko, natomiast ze ludzie z krajow germanskich (UK, Niemcy itp) zyja znacznie dluzej i sa sprawni fizycznie i intelektualnie od np. slowian czy innych ludow np hindusi. U mnie w kilku pracach (UK) zawsze bylo pare ludzi okolo 70 i praktycznie kazdy z nich mial jeszcze zyjacych rodzicow (czyli ponad 90 lat)! Zauwazylem tez ze nie ma znaczenia czy ci ludzie dbali o siebie czy nie (np wiekszosc znajomych starszych
@KlotzF23: "Może żyją dłużej, ale szybciej tracą sprawność fizyczną i umysłową" Totalnie sié z tym nie zgadzam, mam doslownie wprost przeciwne wrazenie... tj. masa starszych osób na siłowniach, biegaczy kolaży etc. w Polsce tego nie ma praktycznie wgl.
Mówi się że np. depresja to zasługa 50% genów a 50% środowiska, schizofrenia 75% genów a 25% środowiska itp. Wiem że głównie chyba opiera się to na badaniach bliźniąt jednojajowych. Moje pytanie brzmi dlaczego nie poprawnym byłoby powiedzieć że wszystkie takie choroby to w 100% zasługa genów? Ponieważ jeżeli miał bym odpowiednie geny to nie byłbym w stanie dostać depresji albo schizofrenii, nie było by nawet takiej możliwości. Odpowiedni zestaw genów automatycznie
@well_being: A to nie jest czymś w rodzaju "podatności" na coś? Na przykład: każdy może mieć depresję, ale dla Jasia bez zestawu genów, będzie potrzeba zabić mu całą rodzinę, spalić chatę, upokorzyć i jeszcze nie wiem co.. i dopiero wtedy dostanie depresji, a na przykład u Marka wystarczy, że jedno z tego się sdanie i już będzie coś nie tak?
@dawek65: Ja się niesamowicie bałem swoim powiedzieć, myślałem, że w najlepszym wypadku będzie "masz godzinę żeby się spakować!", a zareagowali w porządku...
Pierwsze powiedzmy 2 tygodnie były mega dziwne, jakieś dziwne pytania (z powodu stereotypów XD), po czym ogarnęli, że nie różnię się niczym innym tak właściwie, po za tym, że kiedyś zwiążę się z facetem, a nie kobietą..
Zawsze byli mega konserwatywni i tak trochę ordo-szuris od nich zajeżdżało,
@microraptor: Tego się nie "leczy", co więcej nie da "wyleczyć", na twoim miejscu przestałbym czytać katolickie #!$%@?, na zasadzie "Jestem marek mam 30 lat byłem gejem, pomodliłem się do świętego Błażeja ze Stulejowa dolnego i ten medalik za 5,99pln mnie uleczył!" ( ͡°͜ʖ͡°)
Edit: wbiłem na twój profil.. ty #!$%@? kolego sam innym gadasz, że się mają leczyć, a #!$%@? harce w psychiatryku... fajny
hej mirki piekace tak chcialem sie pochwalic ze w koncu po latach pieczenia dla znajomych i rodziny zajalem sie tym ciut bardziej na powaznie tzn juz od wrzesnia cos tam pieklem wiecej, ale teraz od kwietnia ruszylem jeszcze mocniej, znaczy zalozylem profil na fejsie itp, stronke w sumie automatyczna wygenerowal google, jestem widoczny na mapie, wiec jest ok na razie dzialam jedynie po polsku znaczy oglaszam sie na polskich grupach, strona i profil po polsku choc dzialam w Belgii
Wiele razy pożyczałem kasę komuś i równie wiele pożyczałem od kogoś. Nigdy, kuźwa nigdy nie miałem z tym problemu. Ja zawsze spłacałem na czas, jak ktoś spłacał mnie, nawet z opóźnieniami to nie robiłem afery tylko czekałem. Starałem się mieć zrozumienie i nie być nachalnym.
Tym razem żona pożyczyła parę stówek od znajomej, katoliczki. Ona, co weekend w kościele, mąż pracuje u księdza, rodzina baaardzo wierząca.
I wiecie co? Nigdy, kuźwa - NIGDY nie spotkałem się z tak parszywym, zachłannym i złośliwym człowiekiem. Mam ustalone, że oddaję do 5-tego każdego m-ca po 200 zł.
Zastanawiam się nad kupnem domu w Chudowie, tylko blisko niego znajduję się szyb wentylacyjny z kopalni budryk. Szukałem informacji na necie z czym to się może wiązać, ale niestety nic sensownego nie znalazłem. Czy ktoś kto zna się na #gornictwo albo jest z tamtych okolic #slask, jest mi w stanie pomóc zrozumieć czego mogę się spodziewać w takiej sytuacji? Czy jest się czego bać, czy raczej ta
@Qwerty91: Kopane jest praktycznie pod calym slaskiem, wiec dom w tej lolalizacji nie rozni sie niczym od domu praktycznie gdziekolwiek na slasku, btw chudow I przyszowice lubi zalewac raz na 10/15 lat ( ͡°͜ʖ͡°)
8/ 365 codzienne przypomnienie, że Polska nie jest mentalnie między Zachodem a Wschodem. Polska to Kraina Spermiarzy i Księżniczek i jest to wpisane w ustawodawstwo.
Przez 33 lata pracy kobieta przelewa do ubezpieczyciela społecznego łącznie około 303 tys. zł (33 lata razy 12 miesięcy razy 765 zł), a mężczyzna przez 37 lat - 399 tys. zł. Mamy więc 96 tys. zł różnicy na niekorzyść mężczyzn.
Jeśli przeliczyć to na konkretne kwoty wypłat, to panowie dostają łącznie średnio 345 tys. zł emerytur w ciągu swojego życia, a panie 450 tys. zł. Mężczyzna dostanie więc około 44 tys. zł mniej niż wpłacił, a kobieta 147 tys. zł więcej niż wpłaciła.
@Faraluch: Jakiej dyskryminacji?! tu nie ma żadnej dyskryminacji, przecież jest wiek emerytalny taki a nie inny dla innych grup, w czym problem?
Tak samo jak babka z facetem mogą wziąć ślub tak dwóch facetów/babki nie mogą, tu przecież nie ma żadnej dyskryminacji, specjalnych praw się zachciało, tak? ( ͡°͜ʖ͡°)
#zalesie #studbaza #bekazpodludzi #patologiazmiasta
W nawiązaniu do tego wpisu:
https://www.wykop.pl/link/6148085/niestabilna-psychicznie-wykladowczyni-kontra-studenci/
Cieszcie
Powiedzmy to sobie szczerze, polska nauka byla, jest i raczej na 99% zawsze bedzie gówno warta, tyle w temacie.