Mireczki, przeżyłem tej nocy akcję życia. Czuję się jak Rustin Cohle z 'True Detective'. Ale wszystko po kolei.
Siedzimy sobie wieczorkiem z różowym i oglądamy filmy, gdy nagle telefon od jej siostry, płacz i kwik, że ktoś jej ukradł w barze iPada, kasę, kartę do bankomatu. Wziąłem więc telefon i długo się nie zastanawiając poprosiłem ją o podanie loginu i hasła do iCloud, by zobaczyć czy tablet jest jeszcze aktywny. Złapałem gościa jak
Siedzimy sobie wieczorkiem z różowym i oglądamy filmy, gdy nagle telefon od jej siostry, płacz i kwik, że ktoś jej ukradł w barze iPada, kasę, kartę do bankomatu. Wziąłem więc telefon i długo się nie zastanawiając poprosiłem ją o podanie loginu i hasła do iCloud, by zobaczyć czy tablet jest jeszcze aktywny. Złapałem gościa jak
TL;DR
Wracałem wczoraj z roboty z jednego końca #krakow na drugi. Korek spory, ale pomyślałem, że to pewnie przez długi weekend itp także spokojnie się kulam do przodu. W końcu na wysokości cmentarza Rakowickiego / stacji paliw BP widzę, że stoi auto na awaryjnych na lewym pasie, ale nie wyglądało to na stłuczkę. Dwa pasy w stronę wylotówki na Kielce