Mirki, biję się z myślami, co dalej z kredytem hipotecznym. Jestem oczywiście w tej grupie szczęśliwców ze zmienną stopą. Wiem, że działania są spóźnione, ale zastanawiam się nad przejściem na stałe. Na dniach, bank odświeży nam wibor na obecny i różnica między ratą stałą a wiborem obecnym będzie poniżej 1% w oprocentowaniu, co daje w kwocie niecałe 400 zł, czyli obecnie 3550 zł vs stałe 3920 zł
Czy obecnie warto jest przejść na stałe na 5 lat? Wiem, że może to być chwilowo opłacalne, ale czy w perspektywie 5 lat tak będzie, to nie wiadomo. Zastanawia nas cały proces ew. refinansowania i tego, czy jest to warte zachodu. Nasza marża teraz wynosi 1.85 %.
Czy ewentualne refinansowanie takiego kredytu w przyszłości jest dużym zmartwieniem i obciążeniem? Wiem, że będą dodatkowe koszty w postaci wypisu i wpisu hipoteki, pewnie znowu ubezpieczenie do czasu wpisu i stąd nie wiemy, co dalej robić.
W październiku po 920zł. W listopadzie 1450zł. Dziś po 1260 zł.
Ciekawe jak będzie dalej.