Duża liczba par na tinderze wcale nie jest taka fajna, nie czuje żadnej emocjonalnej więzi z żadną z tinderówek nawet jak rozmowa się klei bo wiem że na jej miejsce mam x innych kandydatek, ba nawet im mój instagram z 20 obserującymi nie przeszkadza xD. Dlatego teraz to ja ghostuje ludzi a nie jestem ghostowany.
Gdybym miał z 30 par to może bym się bardziej starał i coś by z tego wyszło
Gdybym miał z 30 par to może bym się bardziej starał i coś by z tego wyszło




K---a chłopy nie wiem. Nie mam pomysłu gdzie znaleźć normalną laskę
Im już tak #!$%@?ło od atencji, że zapominają, że one też muszą się jednak sprzedać ( ͡º ͜ʖ͡º) Ja jak słysze wyrażenie toksyczny związek albo ex to odwracam się na pięcie i tyle mnie widzieli.
Z resztą na spotkaniu to i tak późno, niektóre to