Właśnie wróciłem z urlopu, ku mojemu zdziwieniu developer bez żadnego uzgodnienia ze mną, zasadził mi winorośl w ogrodzie.
Fajnie, że w każdej chwili deweloper może wejść mi na ogród i robić co chce. Jak go za to ścignąć, jakiś prawnik czy wpierw zgłosić się do patodewelopera?
#prawo #patodeweloperka #deweloperka
Fajnie, że w każdej chwili deweloper może wejść mi na ogród i robić co chce. Jak go za to ścignąć, jakiś prawnik czy wpierw zgłosić się do patodewelopera?
#prawo #patodeweloperka #deweloperka
Nic nie zwróciło ostatnio mojej uwagi na przemijanie czasu tak bardzo jak cykliczne inicjowanie dyskusji w tytułowym temacie. W każdym razie zapraszam do kolejnej krótkiej lektury jak i wymiany poglądów w komentarzach, być może chcielibyście podzielić się informacją na temat tego do czego zainspirowała Was ta seria wpisów i jakie zmiany wprowadziliście? Czy okazały się
1. Piktuek oraz nóż szefa - totalny strzał w 10, mega ostre i krojenie pomidora już nie wiąże się z jego zmiażdżeniem!
2. Poduszka ergonomiczna - ból szyi bo spałem krzywo już się nie pojawia
3. Ściereczki Viledy - Żółta do szyb, fioletowa do wszystkiego.
Od siebie mogę polecić:
1. Słuchawki z noise cancellingiem - Do miasta,