Mam już ponad 20 lat i nigdy nie byłem w związku. Samotność niestety mnie bardzo przytłacza, brakuje mi tej bliskości i możliwości z kimś obejzec razem film itp. Mam wrażenie że nie jestem atrakcyjny, jest to spowodowane wieloma niepowodzeniami na portalach randkowych (tinder/fb randki), a także koszami od dziewczyn.
Staram się ciagle pracować nad sobą, nad swoją psychiką, ciałem, i poszerzać horyzonty. Ale mam wrażenie
Po prostu bądź atrakcyjny fizycznie, albo znajdź taką, której rozsądek będzie mówił, że wejście w związek z tobą da jej jakieś aktualnie bardzo ważne dla niej korzyści, których w danej chwili nie mogą zapewnić aktualnie dostępni dla niej faceci. Nic skomplikowanego.
Macie jakieś protipy co zrobić przed wejściem na salę? Stres over 99999, a maturki dopiero jutro. Macie mirki jakieś sprawdzone metody? ( ͡°͜ʖ͡°) #matura