Zapal znicz obrońcom Kresów

Choć żołnierze Korpusu Ochrony Pogranicza przez lata dzielnie bronili polskich Kresów Wschodnich, a wielu z nich zginęło w Katyniu, dziś rzadko się o nich pamięta. 1 listopada to dobra okazja, by uczcić ich pamięć. Każdy może przyłączyć się do akcji.

Czajna_Seczen z dodany: 28.10.2011, 17:18:27

Komentarze (14)

najlepsze

R.....R

konto usunięte 28.10.2011, 17:45:38

"Przysiągłem bronić polskich granic, Więc precz zamiary wraże złe. Ojczyzny mej nie zdradzę za nic, Wszak jestem żołnierz K-O-P."

Wieczna chwała żołnierzom KOP, którzy jako pierwsi stanęli do walki z sowietami we wrześniu 1939.

R.....R

konto usunięte 29.10.2011, 12:59:12

@waffenkarolak:

Wracaj na karachana.

w.....k

konto usunięte 29.10.2011, 12:56:28

-8

@RT_NR: Jako jedyni. Reszta armii poddala sie bez jednego strzalu lol

m.....o

konto usunięte 28.10.2011, 22:03:30

bo w takich chwilach wszyscy rozumiemy się bez słów.

zibiusz1

28.10.2011, 23:57:52

W miejscowości w której mieszkam,w Bieszczadach jest bezimienna mogiła polskich żołnierzy którzy polegli 1.09.1939 z rąk słowackich faszystów.Zawsze mnie dziwiło skąd Niemcy w pierwszym dniu wojny w Bieszczadach,a tu okazało się .że to ich słowackie przydupasy podstępem weszli do Polski.

l.....x

konto usunięte 29.10.2011, 00:08:16

@zibiusz1: We Francji i takich mogił nie ma. Dla nich budynki i czyste ulice były ważniejsze niż honor.

neib1

28.10.2011, 23:24:00

Bardzo polecam literaturę Sergiusza Piaseckiego i Józefa Mackiewicza. Ten pierwszy przybliża jak wyglądało pogranicze polsko-bolszewickie (był szpiegiem i przemytnikiem i bez przerwy był to w sowietach, to w Polsce). Do tego biografia tego gościa jest jedną z najciekawszych jakie miałem okazję czytać. Aż trudno uwierzyć, że to prawda. Czyta się doskonale. Mackiewicz znowu doskonale pokazuję jak bolszewizm niszczył właściwie wszystko. To właśnie jego relacja z Katynia była najważniejszą w tamtych czasach. Warto

neib1

29.10.2011, 12:03:11

@yale: Jestem raczej zwolennikiem zmieniania takiego stanu rzeczy niż zrzędzenia. Nie mam jakichś wielkich pretensji zarówno do Bartoszewskiego jak i do Szymborskiej. Po prostu inaczej w to weszli i z ich strony inaczej to wszystko wygląda. Na niektóre rzeczy są ślepi, ale tak samo ślepi na inne sprawy są ich adwersarze. Lepiej nie stawać po żadnej ze stron w takich konfliktach ideowych, bo łatwo wtedy o klapki na oczach.

Ale jeżeli