Takie rzeczy ciężko mi komentować bo przy ich czytaniu już mnie k#$@ica łapie... Opowieść o tym, że sądy i logika często mijają się zajebiście dużym łukiem...
@adminik: ... i na dodatek jak jakiś polityk powie publicznie że Polska nie jest państwem prawa a sądy są z minionej epoki to natychmiast zostaje uznany za oszołoma...
Ja bym takich sędziów solidnym prętem stalowym po głowie tłukł aż by im takie durne pomysły z głowy wyleciały. Wstyd i nadużycie władzy, powinni odejść z pracy za takie postępowanie!
... A tak serio to myślę, że ktoś ostrzył sobie ząbki na takie mieszkanie, i zapłacił komu trzeba...
Niestety też miałem przejścia z komornikiem i to na skutek tego, że pomylono moje dane w jakimś urzędzie i wysyłano przez pół roku korespondencję innej osobie (!). Największy problem miałem nie tyle z komornikiem, który robił po prostu swoje, ile z sądem. Na rozpatrzenie skargi czekałem 6 miesięcy a powinno to być wg przepisów 7 dni (słownie: siedem DNI) - do tego czasu grzecznie zapłaciłem wszystko co chcieli, bo złożenie skargi nie
pozostaje mieć tylko nadzieje, że szybko cała ta banda prawniczo-komornicza dostanie raka, straci na walke z chorobą pieniądze całej rodziny i szybko zejdzie..
Gosciu przekombinowal- po czesci sam sobie jest winien. Kara jest niewspomierna do przewinienia- ale sytuacje sam w glownej mierze jest sam odpowiedzialny. Spora czesc dluznikow unika placenia dopoki sie ich nie postawi pod sciana, nawet jezeli stac ich na splate dlugu.
@jeden_z_gapiow: Artykuł jest zupełnie nierzetelny. Zanim doszło by do licytacji, nieruchomość musi być oszacowana itd.. to trwa. Gość miał dużo czasu żeby sprawę wyprostować - chociażby wpłacając pieniądze. Albo w artykule nie ma całej prawdy, albo biorę pod uwagę jeszcze ewentualność, że adwokacina wpuścił klienta w maliny...
@Palwed: posrednio jest to kara za nieplacenie dlugow w rozsadnym terminie i bezmyslne wydluzanie egzekucji (chociazby te auto). Nie wiem dlaczego nie reagowal na wczesniejsze wydarzenia i wierzyl, ze mu sie upiecze. W kazdym razie artykul bardzo jednostronny.
Dla obrońców "rzetelności" sedziów itp psubratów z wymiaru NIEsprawiedliwości zapraszam do zapoznania się chocby ze sprawą Goszczyńskiego (Google i po problemie).
Niestety polskie prawo bardzo ostro traktuje dłużników bez względu na to jak faktycznie sprawa wygląda.
Ja miałem przejścia z jedną firmą od telefonii stacjonarnej i internetu. Wystawili błędnie fakturę. Kwota do zapłaty wyniosła tak ze 2x tyle co powinna. Zadzwoniłem na infolinie, pani z działu reklamacji generalnie przyznała mi rację, ale niczego nie można było już cofnąć. musiałem opłacić zawyżoną fakturę a dopiero w kolejnym miesiącu robią korektę o wysokość nadpłaty. Jeśli
@kolesio: Polskie prawo chroni dłużników i taka jest zasada. Spróbuj sam dochodzić swoich należności to zobaczysz. A co do Twojej sprawy to jak byś wpłacił tyle co uważał to żaden komornik by Ci nie groził bo najpierw musieli by nakaz zrobić od którego byś się zwyczajnie odwołał i było by po sprawie...
Mieszkanie 54-metrowe, w które inwestuję od dwudziestu pięciu lat, zostało zlicytowane za 82 tysiące tylko po to, żeby spłacić dług, który mogę spłacić z kieszeni.
Skoro miał pieniądze na spłatę to czemu nie spłacił?
Jak dla mnie sprawa grubymi nićmi szyta. Jak z tym piekarzem co sprzedawał chleb na lewo, a potem się żalił że rozdał biednym. Koleś ma firmę. Możliwe że nabrał kredytów, w międzyczasie zapomniał kilka razy zapłacić alimentów a
@remul: Takich bredni dawno nie czytałem. Koleś ma 2000zł długu a komornik sprzedaje mieszkanie warte kilkaset tysięcy za marne 82 tysiące. Koleś narobił se bigosu na znacznie większą kwotę, a teraz tuszuje sprawę, rzekomymi alimentami. Czemu w artykule nie ma żadnej oficjalnej wypowiedzi drugiej strony? Cały artykuł jest napisany tak, żeby pokazać biednego, bezsilnego Pana Januszka który sam musi wojować z całym złym, wrednym aparatem urzędniczym.
Miał prawo, wierzyciel chciał z nieruchomości to komornik zlicytował mieszkanie, widać ruchomości (auto) były w stanie, które nie gwarantowały szybką sprzedaż. Na mieszkanie szybciej znajdzie się chętny niż na auto nie wiadomo w jakim stanie. A to że płacił nie oznacza że płacił alimenty, kobieta mogła zadeklarować że środki które otrzymywała były to prezenty na rzecz dziecka lub jej, a nie alimenty. Facet kręci, przed licytacją dostaje się pisma, załatwia lokal zastępczy.
Komentarze (39)
najlepsze
Szkoda twoich nerwów. Niech cie ta ku*wica nie łapie tylko przeczytaj ten artykuł (albo przynajmniej wstęp dla leniwych):
... A tak serio to myślę, że ktoś ostrzył sobie ząbki na takie mieszkanie, i zapłacił komu trzeba...
Osoby które mają jakikolwiek wpływ na sędziów to Janosik, 007 i supermen.
Polska to jednak bagno...
Ja miałem przejścia z jedną firmą od telefonii stacjonarnej i internetu. Wystawili błędnie fakturę. Kwota do zapłaty wyniosła tak ze 2x tyle co powinna. Zadzwoniłem na infolinie, pani z działu reklamacji generalnie przyznała mi rację, ale niczego nie można było już cofnąć. musiałem opłacić zawyżoną fakturę a dopiero w kolejnym miesiącu robią korektę o wysokość nadpłaty. Jeśli
A na jakiej podstawie miałby działać komornik? Na podstawie faktury? Bądź poważny i nie pisz takich niedorzeczności...
Skoro miał pieniądze na spłatę to czemu nie spłacił?
Jak dla mnie sprawa grubymi nićmi szyta. Jak z tym piekarzem co sprzedawał chleb na lewo, a potem się żalił że rozdał biednym. Koleś ma firmę. Możliwe że nabrał kredytów, w międzyczasie zapomniał kilka razy zapłacić alimentów a
Myk polega na tym że spłacił, ale to i tak nie wstrzymało licytacji komorniczej mieszkania. :(
Komornik twierdzi, że główną