@Wouxus: Czytałeś ten artykuł? Przecież nawet żadnego przykładu nie podali. Dziki wieziesz do skupu i na tym zarabiasz. Nic nie masz z kradzieży tuszy, bo ile ty tego sprzedasz a ryzyko zbyt duże.
Przypadki "kłusownictwa" w tym artykule to zapewne... ktoś wyszedł w łowisko bez zgłoszenia łowczemu bądź w aplikacji. Jak ustrzeli to wtedy zgłosi, tak się zdarza ale to nie jest klusownictwo per se. Bo i tak tusze wieziesz do skupu,
To najlepszy tl;dr, jaki mogłem zrobić, oryginał zmniejszony o 79% (jestem botem)
Podrzucanie zwłok dzików w Matemblewie
W Matemblewie przy ul. Potokowej porzucono głowy i skóry dzików, co zgłosił czytelnik. Zdarzenie potwierdziło Nadleśnictwo Gdańsk, które zajmie się utylizacją na własny koszt, a sprawa trafi również na policję. Specjalista z nadleśnictwa wskazał na konieczność utylizacji z uwagi na ASF. Wśród komentarzy czytelników pojawiły się krytyki dotyczące myśliwych oraz potrzeby wprowadzenia badań lekarskich dla
Komentarze (8)
najlepsze
Taki myk to raczej kłusownicy mogliby odjaniepawlić.
Dziki wieziesz do skupu i na tym zarabiasz.
Nic nie masz z kradzieży tuszy, bo ile ty tego sprzedasz a ryzyko zbyt duże.
Przypadki "kłusownictwa" w tym artykule to zapewne... ktoś wyszedł w łowisko bez zgłoszenia łowczemu bądź w aplikacji.
Jak ustrzeli to wtedy zgłosi, tak się zdarza ale to nie jest klusownictwo per se. Bo i tak tusze wieziesz do skupu,