W ciągu ostatnich 30 lat do górnictwa dopłaciliśmy 150 mld zł ale to nie koniec

Przez dwa najbliższe lata w polskim budżecie państwa zabraknie pół biliona złotych. Te pieniądze będziemy musieli pożyczyć na wysoki procent od globalnych inwestorów. Czy wydamy je wyłącznie na najpotrzebniejsze rzeczy? Wygląda na to, że po tym, jak dopłaciliśmy do wydobycia węgla w ostatnich 30 l
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 56
- Odpowiedz







Komentarze (56)
najlepsze
Nie rozumiem, czemy
Tylko, że na transformację energetyczną idzie kasa od lat i pakowana jest pod ziemię. Za te pieniądze powstałaby już jakaś część infrastruktury energetycznej, ruszyłyby prace przy budowie EJ lub magazynach energii.
Ten polski wegiel w
@DryfWiatrowZachodnich: Kandydat na prezydenta wychodzi publicznie na debacie i nazywa węgiel naszym czarnym złotem oraz twierdzi, że starczy go Polsce na 900 lat xD Więc z czym do ludzi.
* pensje w górnictwie wzrosły 13-krotnie
* wydajność pracy górników praktycznie się nie zmieniła
* koszty wydobycia wzrosły 10-krotnie i są najwyższe na świecie
źródło: image
Pobierz@michorn: Przecież duża część górników się przekwalifikowała brała odprawy i szła na przykład pracować do Opla jak tam była fabryka w Gliwicach bodajże + później niektórzy z tego co wiem potrafili wracać na kopalnie.
@michorn:
Kupujesz węgiel za granicą, tracisz 100% zapłaconej wartości
Kupujesz węgiel w Polsce -> pieniądze kręcą się dalej. 1/3 zostaje w podatkach na start, później
źródło: chrust+
Pobierzźródło: image
PobierzI nie da sie inaczej, bo taki amerykanski czy australijski potrafi byc doslownie kilka-kilkadziesiat metrow pod ziemia, zwyczajnie kopiesz dziure i wyciagasz, zadnych szybow itd
150 mld socjalu zamiast wspierac prywatny biznes