Płaskoziemcom nie spodoba się :D Wykorzystanie krzywizny ziemi żeby ukryć się przed radarami Nie myślałem dotąd nigdy o tym jak wielkie wojsko miała Argentyna - okręty podwodne, lotniskowce, niszczyciele, latające tankowce
@Saeglopur: Szokujące, ale prawdziwe. Myślałem, że lotniskowiec to jakiś wielki wyczyn, skoro ruskim się nie udaje mieć nawet jednego działającego, ale nie. Argentyna miała w służbie dwa!
Ta wojna kolejny raz pokazuje, jak ważny jest sytem. Otóż Argentyna wywaliła pieniądze w uzbrojenia, ale w szkolenie i gotowość bojową to nie. Na papierze silna armia, ba mogąca zagrozić brytyjskiej flocie... w rzeczywistości kompromitacja. Po drugiej stronie WB mająca swoje problemy gospodarcze co przełożyło się niekorzystnie na armię, ale właśnie szkolenie i doświadczenie bojowe sprawiało, że wygrali.
Co przekłada się na dziś. Wojna to system. Nie wystarczy kupić: czołgi, samoloty, okręty...
Ta wojna kolejny raz pokazuje, jak ważny jest sytem. Otóż Argentyna wywaliła pieniądze w uzbrojenia, ale w szkolenie i gotowość bojową to nie. Na papierze silna armia, ba mogąca zagrozić brytyjskiej flocie... w rzeczywistości kompromitacja. Po drugiej stronie WB mająca swoje problemy gospodarcze co przełożyło się niekorzystnie na armię, ale właśnie szkolenie i doświadczenie bojowe sprawiało, że wygrali.
@N331: Bardzo słuszna uwaga. Inny taki przykład to Arabia Saudyjska - armia
W ogóle zabawna jest maniera przypisywania jakiejś tam "słabości" Brytyjczykom - i przed drugą wojną światową byli "słabi" i w trakcie Zimniej Wojny byli "słabi" i w trakcie wojny z terrorem byli "słabi" ale jakoś wszyscy się na nich przejechali. Nie mogę sobie przypomnieć z jakiej ksiązki, ale była dobra anegtotka na temat jak Brytyjczycy sami z siebie umniejszają swoje najzupełniej realne osiągnięcia i coś w tym jest - cały czas słyszymy
Kiedyś czytałem, że Falklandy to jedno z najnudniejszych i najbardziej depresyjnych miejsc do życia na świecie. Zimno, wieje, surowy, subpolarny krajobraz, słaba infrastruktura, obiektów rozrywki prawie nie ma, ludzie to nudni potomkowie Brytoli i żyje ich tam tak mało, że ciężko poznać kogoś nowego. Wyspa na pewno ładna dla przyjezdnego turysty, ale nie dla kogoś, to mieszka tam całe życie. A pojechać stamtąd na wakacje gdziekolwiek poza Argentyną to wyprawa dosłownie na
@lewoprawo internet jest tam normalny, chociaż w lokalach płatny albo ograniczany. zadupie jak każde inne zadupie, najbardziej bym chyba porównał do Islandii. A jak się tam urodzisz, to rząd sfinansuje ci naukę, przeloty, zakwaterowanie i inne duperele w Wielkiej Brytanii
@lewoprawo: @henk Z ciekawości to sprawdzałem wczoraj - tam nie ma nic cudownego, co najwyżej dopiero prowadzą jakieś badania czy jest ropa itd. Jedyna wartość szczególna to bliskość na Antarktydę gdzie dawniej UK chciało bronić swoich terenów (też bez wielkich celów). Oprócz tego turystyka i owce xD
Koszt tej wojny: prawie 10 miliardów USD, tyle ile inwazja USA na Irak i cały rok wojny tam
Komentarze (64)
najlepsze
Nie myślałem dotąd nigdy o tym jak wielkie wojsko miała Argentyna - okręty podwodne, lotniskowce, niszczyciele, latające tankowce
źródło: obraz
Pobierz@Saeglopur: Szokujące, ale prawdziwe. Myślałem, że lotniskowiec to jakiś wielki wyczyn, skoro ruskim się nie udaje mieć nawet jednego działającego, ale nie. Argentyna miała w służbie dwa!
Co przekłada się na dziś. Wojna to system. Nie wystarczy kupić: czołgi, samoloty, okręty...
@N331: Bardzo słuszna uwaga. Inny taki przykład to Arabia Saudyjska - armia
Nie mogę sobie przypomnieć z jakiej ksiązki, ale była dobra anegtotka na temat jak Brytyjczycy sami z siebie umniejszają swoje najzupełniej realne osiągnięcia i coś w tym jest - cały czas słyszymy
@funkmess: Finowie zadali ciężkie straty Rosjanom, ale... stracili 10% terytorium w wyniku podpisanego rozejmu.
źródło: temp_file4853751605483659777
Pobierzźródło: 076
Pobierzhttps://pl.wikipedia.org/wiki/Operacja_Black_Buck?useskin=vector
źródło: HU-81578
Pobierzźródło: stanley-capital-of-falkland-islands-aerial-on-windy-day-G17YA7
PobierzKoszt tej wojny: prawie 10 miliardów USD, tyle ile inwazja USA na Irak i cały rok wojny tam
dzisiaj nie potrafiliby obronic wyspy Jersey i Guernsey
potega na skraju upadku
https://www.google.com/amp/s/www.bbc.co.uk/news/articles/c9914ndy82po.amp
CQ de vp8lp
Boba poznałem osobiście będąc na Falklandach