Jeśli zakup nie jest posiadaniem, piractwo nie jest kradzieżą

Kupiłeś produkt? A może kupiłeś program (reklamowany) jako produkt, a producent wycofał ci dostęp do licencji i nie możesz go teraz używać, i straciłeś dostęp do prac, które tworzyłeś latami? No to masz pecha. Tak wygląda dzisiejszy rynek programów komputerowych w wykonaniu wielkich tego świata.

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 386
- Odpowiedz







Komentarze (386)
najlepsze
Żeby nie było, to miałem kilka podejść do Linuksa, a pierwsza gdzieś w '98 albo '99 roku. Z reguły wywalałem go po kilku dniach max. Nigdy mi nie siadł, aż do teraz.
Byłem sceptycznie nastawiony, a jestem pozytywnie zdziwiony, jak to przyjemnie się teraz użytkuje.
@Fist_Of_Truth: Korzystam z Minta już 5 lat i mam dokładnie to samo przemyślenie. Ludzie natomiast zrażają się do tego systemu (ogólnie Linuxa) ponieważ np. ich pierwszym wyborem jest Arch i sobie co zrozumiałe nie radzą lub tak jak napisałeś mają złe doświadczenia z przeszłości.