Cześć, nazywam się Paweł, mam 41 lat i jestem tatą cudownego, 4-letniego chłopca. Długo wahałem się, czy napisać ten apel – ale dziś wiem, że muszę zawalczyć o każdą szansę na dalsze życie. Jeszcze niedawno byłem aktywny zawodowo – po 17 latach pracy zrezygnowałem z etatu, by założyć własną firmę i być bliżej rodziny. Chciałem stworzyć coś trwałego i wartościowego. Niestety, życie napisało inny scenariusz. Zdiagnozowano u mnie raka drobnokomórkowego płuc – jedną z najbardziej agresywnych i szybko postępujących odmian nowotworu. Równocześnie zmagam się z padaczką lekooporną oraz chorobą afektywną dwubiegunową. Te schorzenia sprawiły, że zostałem wykluczony z refundowanej immunoterapii, która mogłaby znacząco wydłużyć i poprawić jakość mojego życia. W krótkim czasie schudłem 41 kilogramów. Każdy dzień to dziś walka – fizyczna i psychiczna. Mimo to staram się funkcjonować, bo mam dla kogo: dla mojego synka i dla żony, która obecnie sama utrzymuje naszą rodzinę i znajduje się na granicy sił – zarówno fizycznych, jak i emocjonalnych. Po długim wahaniu złożyłem wniosek o rentę z ZUS. Została mi ona przyznana 2 czerwca, z wyrównaniem od października 2024 roku. Niestety, mimo decyzji, na pierwszą wypłatę wraz z wyrównaniem muszę czekać aż do sierpnia. Dlatego zdecydowałem się uruchomić zbiórkę, by zebrać środki na dalsze leczenie i przetrwanie najbliższych miesięcy. Kwota zbiórki to 100 tysięcy złotych – choć koszt immunoterapii wynosi około 200 tysięcy, część pieniędzy udało nam się już zdobyć dzięki: sprzedaży auta, biżuterii, komputera – właściwie wszystkiego poza mieszkaniem – oraz ze zgromadzonych wcześniej oszczędności. Zebrane środki zostały i zostaną przeznaczone na leczenie nierefundowane (w tym immunoterapię i badania).
Link do zbiórki: https://zrzutka.pl/cjbyzk
W razie potrzeby mogę udostępnić dokumenty medyczne, decyzję ZUS, wypisy, wyniki badań – nie mam nic do ukrycia. Nie proszę o litość – proszę o szansę i wsparcie. Poniżej udostępniam link do artykułu z apelem o wsparcie z oficjalnej strony internetowej Zambrowa, mojego miejsca zamieszkania, a także link do wątku na wykopie w którym udostępniłem dokumentację medyczną i decyzję ZUS o przyznaniu renty.
https://zambrow.org/artykul/pomoc-dla-pawla-n1692985
https://wykop.pl/wpis/82102805/czesc-mirki-i-mirabelki-pisze-bo-sytuacja-zmusila-
Jeśli nie możesz pomóc finansowo – udostępnij, zostaw dobre słowo, pomóż nagłośnić tę historię. Dziękuję każdemu, kto przeczytał. Paweł









Komentarze (160)
najlepsze
Zawalczyłeś sam ile mogłeś bo sprzedałeś swoje ruchomości. Za to masz odemnie plusa i wpłatę!
Dobrze, że napisałeś tu na wykop, przy okazji wpłaciłem na kogoś innego.
Nie często wpłacam na portalach pomagam czy zrzutka, niedobry Ja.
Ale co roku przekazuję przy rozliczeniu PIT na któreś z chorych dzieci oraz WOŚP.
Z oczu Ci dobrze patrzy, masz SUPER fajnego syna, spędzaj z nim jak najwięcej czasu, a swoją Żonę to całuj codziennie po piętach!
PS. Spisuj codziennie w zeszycie co możesz jeszcze załatwić i niemal od razu tym się zajmuj.
Idę do toalety, siadam, odpalam wykop i czynię dobro ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Obyś żył długo!
Pozdrawiam