Pies pani sołtys pogryzł dziecko w trakcie zabawy integracyjnej dla mieszkańców

6-letni chłopiec z Krobusza został dotkliwie pogryziony przez psa pani sołtys, w trakcie zabawy integracyjnej dla mieszkańców wioski. Sprawą pogryzienia zajmuje się policja, na razie nikomu zarzutów nie postawiono. Choć wokół było wielu ludzi, to naocznych świadków pogryzienia nie ma.

[getin]

- Przyznaję, to moja wina, że nie zamknęłam psa, ale to bardzo spokojny i łagodny pies. On nigdy nie skacze na nikogo przy bramce, nie jest agresywny. Przygotowując zabawę, zapomniałam o psie. Nikt zresztą nie prosił, żeby go gdzieś zamknąć

klasyka xD (no i chyba jednak lekka wina matki dziecka, bo nie prosiła żeby go zamknąć) ¯\(ツ)/¯

Sprawa trafi do sądu

uuuu to chyba z tysiąc bydzie do zapłaty

[electroN]

@getin: Jak zwykle kur#a, puszek nie gryzie. Chłopak będzie miał blizny i traumę do końca życia a baba dostanie pewnie 500zł mandatu. Jak ja gardzę psiarzami w opór to szkoda gadać. Na psa powinno być pozwolenie z wymaganym szkoleniem i badaniami psychologicznymi tak jak na b--ń palną. Obowiązkowo trzeba zmniejszyć populację tego czworonożnego ścierwa, szczególnie w miastach.

[Heero21]

@getin: bardzo spokojny i łagodny pies, a tu nagle się okazało, że już wcześniej ugryzł inne dziecko, o czym pani sołtys zapomniała...

[odomdaphne5113]

na razie nikomu zarzutów nie postawiono.

Nawet dziecku?

[mentalna_dresiara]

@odomdaphne5113: też się dziwię, na pewno prowokowało...

[23kulpamens]

@mentalna_dresiara: a taki dobry pies był, dzień dobry mówił...

[deni28s]

nie no k*, typowa psiara

"- Przyznaję, to moja wina, że nie zamknęłam psa, ale to bardzo spokojny i łagodny pies. On nigdy nie skacze na nikogo przy bramce, nie jest agresywny. Przygotowując zabawę, zapomniałam o psie. Nikt zresztą nie prosił, żeby go gdzieś zamknąć "

"Nie wiem, co się stało, ale podejrzewam, że pies w odruchu kłapnął na dziecko, jak czasem kłapie na

[pjoter_nosacz]

@deni28s: Ostatnia rozmowa z lokalnej grupy osiedlowej:
- Olaboga, ktos kolo parku i placu zabaw podrzucil zatruta kielbase i moj pies ja zjadl. Ludzie chuje!
- Jak pani pies zjadl ta kielbase? Chyba byl na smyczy i w kagancu, zeby ludzie obok nie musieli sie go bac?
- No nie byl. Trzeba uszanowac, ze pies idzie na sapcer i nie da sie upilonowac. Ludzie chuje.
- To skoro pani zalezy

[Fomalhaut]

@pjoter_nosacz: Szczerze mówiąc taka kiełbasa z wkładką to jedyny pewny i co najważniejsze, szybki sposób na tych debili-psiarzy i ich "psieci". I to nawet nie wszystkie muszą być tak poczęstowane. Wystarczy jeden, dwa i jak się wieść rozniesie, to właściciele, pardon psiedzice, sami zaczną im zakładać kagance i smycze, albo po prostu lepiej ich pilnować.

[statystyczny-kowalski]

Dobrymi intencjami jest piekło wybrukowane. Pies to pies. Nigdy nie wiadomo jak zareaguje na obcych ludzi w tym dzieci. Małe dzieci.
Właściciele psów to jednak pjerdolnięci są.

[Marian_Pe]

@Czata49: maja przewage fizyczną, raczej nie atakują większych

[statystyczny-kowalski]

@Vein: z całym szacunkiem ale pjerdolenie o szopenie. Jak zapraszasz gości zwłąszcza z dziećmi to kundel na łańcuch i do budy.
Psi behawiorysto. Nie rób z prostych spraw rzeczy skomplikowanych. Psiarze na blogu albo tiktoku może to łykną.
Ale sprawa jest prosta. Pies to pies...

[Vein]

@guardian_angel: "kmioty" mogły widzieć że gowniak psa zaczepiał.
Ludzie nie rozumieją sygnałów jakie pies daje. Pies mógł ostrzegać, dzieciak mógł naciskać i pies się odwinął. Rzadko pies atakuje bez powodu, szczególnie że sytuacja jest nakreślona. psy dają sygnału uspakajające, odwracanie głowy, mrużenie oczu, oblizywanie się, spuszczoną głową, podkulony ogon. Pies mówi "daj mi spokój". Pies przyparty do muru zaatakuje.

[patryk-wuwuw]

Choć wokół było wielu ludzi, to naocznych świadków pogryzienia nie ma.

Może trzeba sprawcę przesłuchać.

[michalbayern]

Norma. Ile razy będąc na spacerze słyszałem że pies nie gryzie...

[Aurielle]

@michalbayern: każdy kto tak gada nie zna natury psa. Nigdy nie wiadomo jak pies zareaguje. W drugą stronę też to działa, wiele razy słyszałam pytanie czy gryzie albo od razu ludzie się pchają z łapkami, bo taaaki słodki.

[annece]

@michalbayern: też to usłyszałam od właściciela pit bulla. To mu powiedziałam, że odgryza kończyny w całości... I tyle pogadaliśmy.

[nikifor]

Najważniejsze pytanie - czy pies został już zutylizowany, by kolejnego, trzeciego już, dziecka nie "chapnął"???

- Pies ją tylko podrapał zębami po buzi – tłumaczy Renata Kwiotek. – Ja już nawet o tym zapomniałam.

[Wincyyyyj]

@nikifor: ten pies na pewno dalej jest z właścicielką i nie ma tematu uśpienia

[Vein]

@nikifor: na jakiej podstawie? Bo dzieciaka nikt nie nauczył żeby psa nie zaczepiać? Że psy ostrzegają zanim zareagują?

[Korax]

Pies pogryzł już raz dziecko bez powodu więc pani sołtys zaprosiła do siebie chmarę dzieci żeby przebywały z psem. Brak słów na taki debilizm.

[Korax]

@Vein Z cyklu "Rzeczy które mówią typowi psiarze". Idź być psiarzem gdzie indziej.

[Vein]

@Korax: XD pies przeważnie najpierw prosi żeby się od niego odczepić, potem ostrzega a w ostateczności gryzie. To nie była sytuacja jak w tym dowcipie o dzielnym pitbullu który przepłynął jezioro żeby ugryźć dziecko.

[jasper-jons_]

- Przyznaję, to moja wina, że nie zamknęłam psa, ale to bardzo spokojny i łagodny pies. On nigdy nie skacze na nikogo przy bramce, nie jest agresywny.

Zaraz mnie p--------i przez tych psiarzy! Pies dosłownie przed chwilą pogryzł dziecko a ta w zaparte że nie jest agresywny!

[Vein]

@jasper-jons_: bo może nie być agresywny. Czy ty rozumiesz że pies mógł pokazywać żeby się od niego odczepić i został przyparty do muru? Ludzie nie rozumieją tych sygnałów, nikt dzieci nie uczy "języka" jakim porozumiewa się ten gatunek, a przecież spotykamy je na każdym kroku.