Opieka nad osobą z demencją. Rodziny zostają same z ciężarem

Opieka nad osobą z demencją to wyzwanie. Co każdy z nas powinien wiedzieć o demencji? Pytamy o to Martę Lau, autorkę książki On nigdy taki nie był, o życiu z demencją i chorobą Alzheimera, w rozmowie z Krystyną Romanowską.

[morm]

Wspólnie z mamą próbowaliśmy się opiekować taką osobą, ale nie daliśmy rady. Wytrzymaliśmy parę miesięcy, potem dps ponad 5 koła na miesiąc. Sama opieka to koszmar, a pomoc państwa to śmiech na sali. Opiekę przeplatałem próbami pracowania i byłem akurat na drugim końcu Polski, gdy mama dzwoni i mówi, że złamała nogę, chce na sor, ale babci przecież nie zostawi samej. No to dzwonię na 112 i się pytam, czy pomogą. -Nie,

[Krole]

@morm: Z moją babcią też były jazdy. Na początku się zapominała, potem paplała głupoty, czasami mnie nie poznawała i myślała, że jestem jakimś innym kolesiem, jej znajomym. Potrafiła się chować za fotelem bo niemcy jadą. Przestało to być śmiesznie gdy po całym życiu codziennego palenia niemal paczki fajek nagle powiedziała, że ona przecież nie pali. Wtedy poszła równia pochyła. Agresywne odpały, ciągłe grzebanie rękami w kiblu (po wypróżnieniu) "bo się

[sylwke3100]

Wspólnie z mamą próbowaliśmy się opiekować taką osobą, ale nie daliśmy rady

@morm: A najgorzej że ludzie w internecie często traktują tych którzy oddają swojego członka rodzinny do jakichś ośrodków (po przegranej walce z opieką nad takimi przypadkami) za gorszych czy tych co nie mają wdzięczności.

[Sagittus]

Ja wolałbym żeby mnie poddali eutanazji niż żebym miał być ciężarem dla swoich dzieci ale w Polsce jak w chlewie jest to niemożliwe.

[Deray]

@Sagittus: Niemożliwe to będzie poddanie się eutanazji gdy już przestaniesz ogarniać co się dzieje, nie będziesz zdawał sobie sprawę, że jesteś dla kogoś ciężarem i nic z tym nie zrobisz. Więc brak prawa do eutanazji to najmniejszy problem, przecież można zrobić sobie kuku na czarno.

[Sagittus]

@Deray To się da rozwiązać dokumentem notarialnym. Skoro można podpisać dokument o nie resuscytacji w razie X to czemu nie o eutanazji.

[Dalinar]

Ta choroba to dramat całej rodziny, miałem babcię z tą chorobą i to jest całkowita destrukcja normalnego życia. Wstawanie w nocy po 20 razy bo do toalety chce (w toalecie nic nie robi), wychodzenie z domu bo nie jest w swoim domu, zwracanie się do rodziny i domowników na per Pan/Pani. Raz pocięła koc nożem na pytanie tak zrobiła (bo tak), widzenie pożarów w gospodarstwie domowym i krzyczenie na cały dom żeby

[pieknylowca]

to dla każdego była to ulga.

@Dalinar: true, jak miałem zajęcia z lekarzami którzy zajmowali się rodzinami osób z upośledzeniami to często mówili że te rodziny modlą się o ich odejście

[thuia]

Wstawanie w nocy po 20 razy bo do toalety chce (w toalecie nic nie robi)

@Dalinar: klasyk...i nie idzie za zadne skarby wytlumaczyc ze tyle co bylas w toalecie...nie ma bata..

[Mazzieh47]

Państwa w ogóle nie interesują takie osoby. Masz w rodzinie osobę z demencją to masz problem i sobie masz radzić.

[PanMinister]

@Dadas77 To nie jest wszystko tylko opieka nad obywatelem przewlekle chorym i niesamodzielnym. Dzieci też mają dzieci i muszą pracować a opieka nad takim workiem mięsa bez mózgu to fizyczna i psychiczna tyrka 24/7.
Nie życzę ci przeżyć czegoś takiego ale może powinieneś zobaczyć jak to wygląda na własne oczy żeby przestać p-------ć.

[PanMinister]

@Dadas77 No to pięknie Panie Lekarzu. Ile dup dziennie wycierasz swoim pacjentom? Zasranych ubrań i prześcieradeł pierzesz? Ile razy w nocy wstajesz do wyjącego truchła które właśnie pomyliło okno z drzwiami? Albo ile razy nosisz pacjentów do wanny i przebierasz?
Bo wydaje mi się że to nie jest robota dla Bogów.
Miałem ta nieprzyjemność regularnie odwiedzać osoby przebywające na oddziałach wewnętrznych lub geriatrycznych i jakoś nie widziałem nigdy lekarzy którzy się

[Hortennsia]

Miałam w rodzinie osobę z zaawansowaną demencją i kuzynka (jego córka) musiała zrezygnować z pracy aby się nim opiekować.
Opieka 24/7 bo jak dziadek wstawał to od razu się przewracał, a wstawać chciał bez przerwy.
Wyrzucał kule i balkonik przez okna i balkon.
Potrafił w nocy zjeść wiaderko margaryny lub słoik smalcu gdy domownicy spali. A potem chorował. Więc musieli zamykać kuchnię na klucz. Gdy już nogi odmówiły posłuszeństwa, to potrafił w dzień spać, a

[jasper-jons_]

Chyba każdy kto pochował dziadków miał kontakt z demencją. Pamiętam jak babcia była już w takim stanie, że nie chodziła tylko leżała w łóżku i jadła przez słomkę. Rodzice kazali mi do niej chodzić bo niewiadomo ile jeszcze pożyje. Strasznie tego nie lubiłem bo nic w niej nie było z tej babci która znałem, ona zresztą też wtedy już nie wiedziała kim jestem, po prostu przychodziłem i siedziałem patrząc na zegarek. Chyba

[Icouldbeyourmom]

Dzietność leży, mieszkańców Polski ubywa, kto będzie utrzymywał tych starych ludzi?

[Deray]

@Icouldbeyourmom: Sznur

[f9JXBEArQ2H4TKl]

@Bitcoin_za_milion_USD 1. Dzieci nie są gwarancja ze ktoś sie tobą zajmie. 2. Ciekawe kto w przyszlosci w tych dps mial by niby pracowac( ͡º ͜ʖ͡º)

[hrumque]

Ciężko to nazwać "służbą zdrowia" s raczej opieką społeczną - ale to leży i kwiczy, jak wiele spraw w tym kraju. A będzie tylko gorzej, bo takich ludzi % przybywa, a finansujących ten system - ubywa.

Moja mama - już w stanie totalnie nie kontaktowa. Próbowaliśmy się opiekować, ale to jest ciężka praca 24h/7 dla 2 osób, które równocześnie w tym czasie muszą opiekować się też dziećmi (których też nie mogą zaniedbać), no

[Pawel993]

@hrumque: 5000 zl to ja placilem z 5 lat temu i to jeszcze cena bez prania i chyba lekow

Jedyna opcja sensowna jak dziadkowie maja mieszkanie ktore mozna sprzedac i finansowac do konca zycia taki prywatny DPS
Ciezko ludziom sie z tym pogodzic juz mieli w myslach co z taka kasa zrobia za mieszkanie np w warszawie a tu takiego

[raj]

nie przyjmą bez ubezwłasnowolnienia i zaświadczenia o niepełnosprawności

@hrumque: Oczywista bzdura, albo jakaś samowolna nadinterpretacja przepisów przez nadgorliwego urzędnika.
Żeby zostać umieszczona w DPS-ie, osoba ani nie musi być niepełnosprawna, ani ubezwłasnowolniona. Po to jest wywiad środowiskowy przeprowadzany przez pracownika socjalnego z MOPS-u/GOPS-u (który kieruje do DPS-u, nie ma innej drogi) oraz zaświadczenie lekarskie, które trzeba dostarczyć przy składaniu wniosku o DPS, żeby ocenić stan takiej osoby i stwierdzić, czy kwalifikuje się

[Deray]

Nie trzeba mieć doktoratu z matematyki bo stwierdzić, że w przyszłości gdy np. co 3 osoba będzie mieć ponad 65 lat, co któraś nie będzie samodzielna. To okaże się, że jedyną rzeczą którą będą robić osoby pracujące będzie opiekowanie się nielicznymi dziećmi lub starcami. To oczywiście nie będzie miało prawo działać dłużej niż jeden dzień. Będzie potrzebne jakieś rozwiązanie systemowo. O ile do tego czasu roboty nie będą robić wszystkie za nas

[MCbT_00]

@Deray: plus jest taki że leki na demencję są na wysokim stopniu zaawansowania w badaniach klinicznych, więc myślę, że to nas może uratować...chociaż częściowo

[Majkel2008]

@Deray: jak podniosą wiek emerytalny, to takich przypadków będzie mniej. Starzy ludzie wariują od siedzenia w domu, braku aktywności fizycznej i intelektualnej

[xarcy]

Państwo woli dawać kasę na nierobów 800+, wcześniejsze emerytury dla 40-letnich nierobów z rożnych kast, organizować wydarzenia sportowe, płacić kilkaset tysięcy za wybudowanie publicznego kibla albo wiaty na przystanku, itp.

[pavlo0]

@xarcy: a wszystkiemu i tak winna...... konfederacja która nigdy nie rządziła XD