Bezpieczeństwo lekowe Polski zagrożone. Jesteśmy uzależnieni od importu

Obecnie tylko około 30 proc. sprzedawanych w Polsce leków pochodzi z krajowych fabryk, podczas gdy średnia europejska wynosi aż 70 proc. W efekcie Polska jest zależna od dostaw z zagranicy, zwłaszcza w przypadku bardziej zaawansowanych technologicznie preparatów.

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 69
- Odpowiedz
Komentarze (69)
najlepsze
To bardzo zła decyzja, bo w razie czegokolwiek(wojna, pandemia) to leżymy i kwiczymy, bo zerwane zostaną łańcuchy dostaw.
https://www.rynekzdrowia.pl/Farmacja/DGP-nie-bedzie-pieniedzy-z-KPO-na-leki-Zaskakujaca-decyzja-rzadu,258638,6.html
W końcu jest tyle potrzebniejszych wydatków, dopłaty do kredytów, dopłaty do elektrowozu, malowanie trawy na zielono itd.
Z kolei w ramach programu STEP Ministerstwo Funduszy i Polityki Regionalnej planuje przeznaczyć 901 mln euro na rozwój biotechnologii i produkcję leków, szczególnie tych o krytycznym znaczeniu dla bezpieczeństwa lekowego - https://www.termedia.pl/mz/Miliard-euro-na-produkcje-lekow-,60254.html
Odpowiedź na interpelację sz.
źródło: b1
Pobierzhttps://www.lublin112.pl/tuz-obok-zakladu-przemyslowego-ma-powstac-duze-osiedle-pracownicy-obawiaja-sie-ze-mieszkancy-doprowadza-do-zamkniecia-firmy/
Ogólnie to biorąc pod uwagę problem lekomanii, reklamy leków są jednymi z najbardziej nieetycznych, zaraz obok reklam napojów etanolowych.
Gdyby konsekwentnie kierować się zasadami etyki reklamy, to zarówno
@nieocenzurowany88: i USA
link
Edit:
Artykuł co prawda z 2019 roku, gdzie byliśmy na 6 miejscu w Europie, więc co się zmieniło
Artykuł z 2019
Chyba coś nie pyklo xd
Tamiflu?