Wyrok po 24 godzinach: 1,5 roku więzienia za jazdę na zakazie i po pijanemu

Po dobie od zatrzymania przez policję sąd w trybie przyspieszonym skazał na 1,5 roku więzienia mężczyznę, który wsiadł za kierownicę mimo sądowego zakazu i znów prowadził auto po pijanemu

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 105
- Odpowiedz






Komentarze (105)
najlepsze
@motonita: Piękna idea milordzie, kompletnie nieżyciowa. Od ilu % udziału w firmie ta firma musi sprzedać lub podarować pojazdy?
Myślisz, że jak jeden żul podaruje pojazdy drugiemu to ten drugi mu tego pojazdu nie udostępni?
A co z zakupem auta? Sprzedający ma dostać obowiązek sprawdzać kupującego?
No właśnie, też jestem ciekawy. Artykuł 244 Kodeksu Karnego określa minimalną karę za naruszenie zakazu prowadzenia pojazdów: 3 miesiące pozbawienia wolności (max to 5 lat) i taki "zbieracz zakazów" już za pierwszym razem powinien iść siedzieć, a za drugim oberwać dłuższą odsiadkę jako działający w warunkach recydywy.
https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/kodeks-karny-16798683/art-244
źródło: zawisza
Pobierzźródło: zawisza
Pobierzźródło: d1076c71933bf811faaf29cb5712089d296d422116550520fffe962f56ac5c15
Pobierzźródło: fbfb
Pobierzmyślałem że źródło to aszdziennik
Wszystkie przewinienia takie jak kradzieże, wykroczenia i proste sprawy gdzie złapano kogoś za rękę, albo jest niezbity dowód powinny być rozwiązywane od ręki.
Tylko kradzieże i wykroczenia to nie są proste sprawy. Tu też wyrok nie jest prawomocny i sprawa się będzie jeszcze ciągła i o ile sąd nie wydał nakazu natychmiastowej wykonywalności kary to gość będzie apelował do okręgówki, a to kolejne 6 miesięcy +2-3 zanim policja zapuka do drzwi. Z taką długą karą ja bym s--------ł za granicę w tym czasie.