@polano: bo normalność nikogo nie zainteresuje a koncerny mają zyski jak ludzie gadają, klikają, oglądają. Więc sprzedają kontrowersje. Dzieciaki to oglądają i myślą że to właśnie normalnośc.
Internet i media społecznościowe to rak dzisiejszego świata.
@tomek001Hej: No niestety, dla zwykłych chłopaków najlepszy czas na znalezienie kobiety do założenia rodziny to głównie gimnazjum i ewentualnie licbaza/techbaza, choć często wpiera się im co innego, i często też wtedy nie mają warunków np. przez biedę albo patolę w domu ( ͡°ʖ̯͡°)
Tak, istnieją. W internecie można zobaczyć jedynie tych wyróżniających się. Normalni ludzie nie zabiegają o rozgłos i zwyczajnie sobie żyją. Powiem więcej - są ludzie, którzy nie mają ego rozdętego do rozmiarów księżyca. Tylko żeby to zauważyć samemu nie wypada uważać się za kij wie kogo.
@Bonwerkz: aczkolwiek "normalnosc" zmienia sie z czasem. Kideys ta weikszosc byla konserwatywna, a przynajmniej centrokonserwatywna. Dzis w mlodym pokoleniu normlanosc to juz raczej centrolewica czy centro-liberalowie.
@Aster1981: Młode pokolenie jest w fazie buntu i kontestuje wszystko. Jak dochodzi do 30tki, to i tak się kończy ślubem i białą sukienką. Ateistki lecą pierwsze. Oczywiście to nie ma nic wspólnego z wiarą, chodzi o zwyczaje i zabobony.
@Cadfael aby osoba wypadła z rynku matrymonialnego wcześnie nie musi być z jedną osoba od liceum do końca życia. Wystarczy że nawiaze długa relacje a jak tylko z niej wyjdzie to bardzo szybko znajdzie kolejnego partnera, bo jest normalna i wstrzelić się to okienko będzie bardzo trudno
Ja mysle, że większość kobiet jest normalna :). Tylko internet potęguje błąd poznawczy pokazując głownie freaki i dlatego większość sądzi że taki jest świat. Podobny efekt jak ze "swiatem z instagrama" :)
@daniel-doe: Że większość to bym może nie przesadzał ale trochę normalnych jest, tylko większość już w czasach szkoły średniej zajęta. Powiem, że jak kręcę się po mieście i słucham młodych kobiet to często załamuje mnie ich poziom i wulgarność, chociaż może to ja mam akurat pecha i zakrzywiony przez to obraz kobiet.
@radek-kedar: jeszcze nie daj Boże sprawi sobie psa jako kompana dla jej rodziny i już wykopki dostaną zwarcia zwojów mózgowych, że jak to tak można patologicznie żyć z tatuażem i psem, do tego pewnie puszczalska, bo szybko znalazła chłopa.
Najlepsze są zajęte już na studiach. Reszta Baranów z domu gdzie matka z ojcem nie są autorytetem i jak mówią żeby szukać partnerki i partnera są zlewani bo co ty wiesz o życiu w wielkim mieście matka. Więc taki baran słucha mediów, że chłop to może nawet 40+, tego kwiatu to pół światu, kariera najważniejsza...
Dymają szony, imprezy, praca, a później w wieku 30+ nagle budzą się w rzeczywistości samotnych matek i
@kocimietka_BB: Dokładnie. Prawie połowa facetów przed 30 w Polsce jest singlami xD na dymanie Szonów to sobie może pozwolić top 10% facetów, reszta tak, jak napisałeś jest niewidzialna i nigdy nie założy rodziny, nawet, jak będzie chciała.
@Promozet1: Z jednej strony tak a z drugiej to jest typowy wywiad redpilowca tylko teraz nie może ogarnąć, że spotkał normalną kobietę a nie jakąś "modelkę" z Miami co szuka chłopa zarabiającego 500k usd
Stare ruskie przysłowie mówi, że jak chcesz zostać żoną generała to musisz wyjść za niego gdy był jeszcze porucznikiem. Niestety mnóstwo kobiet chce przyjść na gotowe zamiast wspólnie budować. Tylko, że facet co się dochrapał dobrobytu bez udziału partnerki taki chętny by oddać swoją niezależność nie jest.
Komentarze (225)
najlepsze
Media i internet zdaje się, że trochę o tym zapomniały, ta dziewczyna, w ładnym stylu przypomina.
Internet i media społecznościowe to rak dzisiejszego świata.
Dymają szony, imprezy, praca, a później w wieku 30+ nagle budzą się w rzeczywistości samotnych matek i
To super. Ale nie każdy jest programistą 190cm, nie każdy masowo dyma szony na studiach i nie każdy przebiera wokół całego wianka dziewczyn.
Większość facetów jest dla kobiet niewidzialna jako potencjalni partnerzy, a nie że "żona to po 30-tce bo trza się wyszaleć".
Niestety mnóstwo kobiet chce przyjść na gotowe zamiast wspólnie budować.
Tylko, że facet co się dochrapał dobrobytu bez udziału partnerki taki chętny by oddać swoją niezależność nie jest.