@hammer404 No to daję znać: wysłałem filmik razem z opisem, datą i lokalizacją przez Stop Agresji Drogowej czyli na policję. Po miesiącu oczekiwania, gdy nic się nie wydarzyło zadzwoniłem (nie było to łatwe), ale poinformowano mnie, że nie mają żadnego zgłoszenia, więc wysłałem jeszcze raz. Znów dwa tygodnie ciszy. Dzwonię ponownie i otrzymuję odpowiedź: nie udało się ustalić sprawcy. Mówię, że każda ciężarówka ma tachograf, kierowca loguje się własną kartą z
Dlatego nie popieram jeżdżenia rowerem tak, żeby auto było w stanie wyprzedzić bez zjeżdżania na drugi pas. To prowokuje do sytuacji gdzie kierowca chce wyprzedzać nawet jak coś jedzie z naprzeciwka i robi to mega niebezpiecznie.
I piszę to z perspektywy zarówno rowerzysty jak i kierowcy, w aucie też staram się zawsze poczekać zamiast wyprzedzać na siłę.
Bardzo nieodpowiedzialna jazda rowerzysty, tuż przy skraju prawego pasa. Jeździ się w śladzie prawego koła lub po prawej stronie środka pasu ruchu z kilku powodów:
a) aby uniemożliwić wyprzedzanie na gazetę, b) aby zostawić sobie trochę miejsca gdyby na torze jazdy pojawiła się dziura, studzienka, brak asfaltu, krawężnik C) aby uniknąć podmuchu po wyprzedzaniu który może być bardziej niebezpieczny niż samo auto D) aby kierowca musiał wykonac pełny manewr wyprzedzania z użyciem
@rachuneksumienia: E) aby nie wywrócić się na zakręcie i nie wpaść pod koła z powodu piachu i kamyków zbierających się na środku pasa ruchu oraz na poboczach F) aby gwałtownie nie zjeżdżać do środka osi jezdni, jak pojawiają się studzienki po prawej stronie drogi
@arcx: podano bardzo dobrą wskazówkę w którym miejscu jezdni należy zakończyć poszukiwania możliwości, która pozwala sobie nawet ciężko myślącym ludziom uzmysłowić w jakiej odległości od krawędzi drogi powinni poruszać się rowerem, jeśli sami tego nie potrafią wyczuć, zaś ty podającego tęże zwyzywałeś od pedalarza mega-mózga. Ot, dzban, książkowy.
Tak to się niestety kończy, gdy się jedzie tak, by innym zrobić dobrze. Tego typu kierowcy to właśnie ci, którzy twierdzą, że dwa rowery utrudniają mu ruch na jezdni, bo jak jest jeden przyklejony do krawędzi, to da się go fizycznie wyprzedzić mimo auta z naprzeciwka, a przy dwójce już nie. Żeby bezpiecznie jechać rowerem, to trzeba mieć lusterko i czasami wręcz celowo zjechać na środek, szczególnie na zwężeniach, przy przejściu z
@ToJestNiepojete: nie czasami a zawsze należy zjechać na środek w takich miejscach i nie pozwalać się wyprzedzić, tak samo przy skręcie w podporządkowaną w lewo jeśli droga nie jest na tyle szeroko żeby można było się ustawić bezpiecznie przy lewej krawędzi. Pamiętam jak kolega ojca uczył mnie i jego synów jeździć na rowerze w mieście i tłumaczył nam to już na początku lat 90.
@ToJestNiepojete: wystarczy nie wpieprzać się na drogę która jest niebezpieczna dla rowerzystów, tj nie ma pobocza/ścieżki. Ale nie, trzeba być pedalarzem - założyć złoty kask i aerodynamiczny kombinezon żeby na siłę pokazać chujwiecoaraczejjakimsiejestburakiem.
zanim wybudowano ścieżkę rowerową przy drodze z mojej wioski, też jeździłem środkiem pasa, bo jak jedziesz poboczem to jeżdżą Ci po łokciu, a co ciekawsze najczęściej robiły to kobiety!
@arcx: wybacz ale nie mogę się pochwalić takimi osiągnięciami, przyznam że odkąd poruszam się z dzieciakami to kierowcy inaczej reagują, zwalniają, czekają i mijają z dużym zapasem - mimo że trzymamy się prawej krawędzi i ciągle dzieciom to wałkuje - żeby jechały przy prawej krawędzi. Całe szczęście mało mamy takich dróg, bo pojawiło się w okolicy dużo ścieżek rowerowych więc jest o wiele lepiej.
@editores: zaznaczę tylko że to ścierwo nie robi tak dla własnej przyjemności, ale przez debili kierowców którym ciężko nacisnąć na hamulec i minąć rowerzyste z bezpieczną odległością. Jeździłęm środkiem właśnie dlatego, raz o mało mnie ciężarówka nie wciągnęła tak jak tą laskę na filmiku, odkąd zmieniłem podejście takie sytuacje się już nie powtórzyły :)
Ja osobiscie rowerem robie jakieś 300-400 km miesięcznie i zainwestowanie w tylną oraz przednią kamere Garmina było najlepszym zakupem ever. Jeśli jakiś kretyn nie potrafi zachować dystansu to z miejsca robie szpagat na komisariacie i mandaty sypią się aż miło. Polecam. Drogi są dla wszystkich, dla rowerów również.
@Irthorr: Płace podatki i mam prawo jeździć na rowerze do pracy, na wycieczki i tam gdzie mi się po prostu podoba, bo to też są moje drogi. Skoro uważasz że drogi są dla transportu to samochodem też po nich nie jeździj, bo one nie są dla ciebie. Właśnie na takich kretynów jak ty z dziką rozkoszą rozpruwam się na policji i będe to robił nadal
Zdarza mi się często jeździć ulicą i ten filmik i wasze komentarze zdecydowanie zachęcił mnie do niejeżdżenia przy samej prawej krawędzi. Dzięki Mirki! ( ͡°͜ʖ͡°)
Komentarze (412)
najlepsze
https://youtu.be/CAq62LesZZs
I piszę to z perspektywy zarówno rowerzysty jak i kierowcy, w aucie też staram się zawsze poczekać zamiast wyprzedzać na siłę.
@abgaha: W sensie, do obowiązku jazdy mozliwie blisko prawej krawędzi stosujesz się wybiórczo, tylko po to, by zrobić rowerzyście na złość?
a) aby uniemożliwić wyprzedzanie na gazetę,
b) aby zostawić sobie trochę miejsca gdyby na torze jazdy pojawiła się dziura, studzienka, brak asfaltu, krawężnik
C) aby uniknąć podmuchu po wyprzedzaniu który może być bardziej niebezpieczny niż samo auto
D) aby kierowca musiał wykonac pełny manewr wyprzedzania z użyciem
E) aby nie wywrócić się na zakręcie i nie wpaść pod koła z powodu piachu i kamyków zbierających się na środku pasa ruchu oraz na poboczach
F) aby gwałtownie nie zjeżdżać do środka osi jezdni, jak pojawiają się studzienki po prawej stronie drogi
Powinny być przerabiane na takie:
źródło: obraz_2024-06-13_130609682
Pobierz