W Tarnowskich Górach w ciągu ostatniego roku pobudowali 30km ścieżek rowerowych. Wczoraj wlekłem się 2km, 15 km/h bo pedalarz jechał środkiem pasa kiedy obok była piękna ścieżka z lepszą nawierzchnią niż droga. Po zwróceniu uwagi zwyzywał mnie i jechał sobie dalej. 2 samochody za mną jechała policja i nic z tym nie zrobiła.
Dawno nie widziałem rowerzysty walącego na czerwony, za to codziennie jadę drogą, gdzie jest ograniczenie i światła z radarem, który włącza czerwone, gdy przekroczysz prędkość. Kierowcy jadą na czerwonym, jakby tam świateł niebyło. To komu trzeba przypominać?
@Kielek96: Sam jestem kierowcą i rowerzystą, nigdy nie przejeżdżam autem na czerwonym i jeżdżę jak emeryt natomiast rowerem często przejeżdżam na czerwonym ścieżkami rowerowymi jak widzę bezsensowne czerwone gdzie nikt nie jedzie, wszyscy stoją, auta są w odległości z 30 metrów odemnie i nie ma policji. Nie po to wychodzę z---------ć żeby mnie jakiś j----y informol wstrzymywał swoim lewackim algorytmem sterowania światłami gdzie wszyscy stoją i nic nie jedzie. Poza
Komentarze (68)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Wczoraj wlekłem się 2km, 15 km/h bo pedalarz jechał środkiem pasa kiedy obok była piękna ścieżka z lepszą nawierzchnią niż droga.
Po zwróceniu uwagi zwyzywał mnie i jechał sobie dalej. 2 samochody za mną jechała policja i nic z tym nie zrobiła.