Od jakiegoś czasu szukam auta. Niestety na polskim rynku większość aut z ostatnich lat to auta sprowadzane z USA - często przez januszy biznesu, aby tylko na nich jak najwięcej zarobić - kosztem potencjalnego kolejnego nabywcy i jego bezpieczeństwa. O ile rozumiem kupowanie takiego auta dla siebie, bo każdy za siebie odpowiada, tak przy sprzedaży nienawidzę, gdy ktoś po prostu kłamie o jego stanie faktycznym.
Przeglądając Otomoto natknąłem się na takie auto: https://www.otomoto.pl/osobowe/oferta/alfa-romeo-giulia-alfa-romeo-giulia-2-0-turbo-16v-at8-q4-veloce-ti-320km-ID6GqHiD.html
Auto z USA, rzekomo bezwypadkowe, ok, zdarzają się i takie, jednak dokonajmy szybkiej inspekcji. Wklejenie VINU w Google daje takie wyniki: https://en.bidfax.info/alfa-romeo/giulia/13456009-alfa-romeo-giulia-ti-2017-blue-20l-vin-zarfaeen8h7562570.html
No coś tu nam się nie zgadza, w ogłoszeniu auto było oznaczone jako bezwypadkowe, a na szkodę parkingową to nie wygląda, chyba że spadła na niego śmieciarka, kilka razy.
Zgłosiłem więc ogłoszenie do Otomoto, dopisując, że auto jest na nim oznaczone jako bezwypadkowe, a było oklepane praktycznie z każdej strony, wklejając również link do bidfaxa na poparcie moich słów. Poniżej ich odpowiedź:
Na ogłoszeniu mamy również piękną grafikę, która informuje o tym, iż 14 pól jest zweryfikowanych - tylko w jakim celu ona jest? By nieświadomy użytkownik pomyślał: wow, sprawdzone auto? Szkoda tylko, że nie weryfikują chyba najważniejszej kwestii jaką jest bezpieczeństwo, nawet po zgłoszeniach od użytkowników.
Komentarze (139)
najlepsze
Zglaszasz, to usuwaja oferte, za godzine oferta oferta wraca. I tak mozesz 10 razy i dokladnie to samo. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Oni maja to w d***, wazne ze sprzedawcy placa za ogloszenia.
Jest dowód że ktoś w USA był w szpitalu 7 dni? Oczywiście że nie, więc sprawa zamknięta, cyk i pora na CSa.
Najważniejsze że mirek podał VIN, jak ktoś ma trochę oleju w głowie to jest jedyna istotna informacja w ogłoszeniu.
Natomiast jak chodzi o auta ze Stanów, należy założyć że każde było kolizyjne. Mniej lub bardziej. Po co
Wyroki sadów nie podzielaja tej definicji. Tu sa typowe sprawy gdy ktos klamal ze auto jest bezwypadkowe i probowal sie bronic w ten sposob:
https://www.saos.org.pl/judgments/462206
1. 99% samochodów sprowadzanych zza oceanu ma powypadkową przeszłość. Sprowadzenie samochodu, który nie został zakwalifikowany do kasacji jest nieopłacalne.
2. Otomoto nie będzie usuwało ogłoszeń sprzedawców na których dobrze zarabia.
@RozrywkowyMateusz: Tak na pewno xD
@RozrywkowyMateusz: Pęknę ze śmiechu ( ͡° ͜ʖ ͡°) Obejrzyj sobie na youtubie jakiś odcinek "customer states" to zobaczysz jak tam świetnie "serwisują" samochody..
@rybeczka: masz rację, te po powodzi często są bezwypadkowe.
Na marginesie, ta włoszczyzna wcale nie wygląda źle. Ktoś tu chyba nie
Samochód musi być w komisie, co najmniej 300 km od domu, do tego sprowadzony z Niemiec, albo z USA.
Dodatkowe emocje zapewniają braki w dokumentach, albo jakieś błędy.
Samochody od osób prywatnych i zostawione w salonach są BE.
Kupi pewnie sprowadzanego
Zarówno Otomoto świadczy dodatkowe usługi "zweryfikowania" pojazdu jak i bierze dolę od firm, które dostarczają płatne raporty.
Oni nie chcą takich domorosłych detektywów jak Ty bo im się to nie opłaca.
Potencjalny kupiec tego rozbitka zapłaci za sprawdzenie i dostanie dokładnie takie informacje i nawet z tego samego źródła jak Ty uzyskałeś a takich potencjalnych kupców będzie pewnie wielu.
Auto się
UOKiK nie powinien sie tym zajac?