@PowaznyPan: OTB (over the bars) czyli jeden z bardziej standardowych typów wypadków w MTB jest odpowiedzialny za lwią część uszkodzeń rdzenia kręgowego. Drugi typ który też nie wygląda bardzo groźnie to lądowanie na tyłku. Te dwa typy wypadków odpowiadają za większość uszkodzeń rdzenia w bajkparkach.
Zawsze mnie fascynuje ignorancja takich kaskaderów-amatorów. Widać, że chłopak nie ma pojęcia o jeździe na rowerze i ledwo się utrzymuje w pionie, ale jednocześnie uważa, że taka sztuczka jest w zasięgu jego możliwości xD
@Ranger: do tego ma sadełko ma masę i co innego jak upada chłopaczek 40 lat chudzina co innego jak do tego dowalone drugi 40kg i przy przyłożeniu prędkośći, energii docisk zamiast 200kg na krąg szyjny robi się pół tony, a niektóre wartości nie rosną liniowo a wykłądniczo przy dzwigni takie zycie taka fizyka, jak człowiek lekki mniejsza szansa na poważne urazy bo nasze ciało niezależnie od masy ma podobną wytrzymałość -
@Creed-Bratton: To tylko dzieciak. Za gówniarza niejeden ma nawet głupsze pomysły, dlatego dzieciom się nie pozwala decydować za siebie i podejmować własnych decyzji w wielu kwestiach, a także nie dotyczy ich odpowiedzialność w takim stopniu jak dorosłego.
Tak, profil jest jak najbardziej w porządku. W tym wypadku za wypadek odpowiedzialny jest tylko i wyłącznie brak umiejętności. Przez złą pozycję na rowerze podczas kompresji na końcu zjazdu przycisnął dupą o tylne koło, które w tym momencie zadziałało jak katapulta i wyrzuciło go przez kierownice
Przez złą pozycję na rowerze podczas kompresji na końcu zjazdu przycisnął dupą o tylne koło, które w tym momencie zadziałało jak katapulta i wyrzuciło go przez kierownice
@R420R: mozesz wyjasnic, jak przycisniecie tylnego kola zadzialalo jak katapulta? Takie przycisniecie powinno sie chyba skonczyc wysliznieciem sie roweru spod jego tylka do przodu? Jak dla mnie to tylko blokada przedniego kola, wjechal w jakas szpare (albo hamowal)
Komentarze (131)
najlepsze
Czy profil zjazdu jest prawidłowy skoro tak wbija na dole?
Tak, profil jest jak najbardziej w porządku. W tym wypadku za wypadek odpowiedzialny jest tylko i wyłącznie brak umiejętności. Przez złą pozycję na rowerze podczas kompresji na końcu zjazdu przycisnął dupą o tylne koło, które w tym momencie zadziałało jak katapulta i wyrzuciło go przez kierownice
@R420R: mozesz wyjasnic, jak przycisniecie tylnego kola zadzialalo jak katapulta?
Takie przycisniecie powinno sie chyba skonczyc wysliznieciem sie roweru spod jego tylka do przodu?
Jak dla mnie to tylko blokada przedniego kola, wjechal w jakas szpare (albo hamowal)