W komentarzach się fajnie zesrali posaidacze Tuaregów, że no przecież się da wszystko prawie zrobić bez wyciągania silnika.
Bawi mnie to zawsze bo potem jednak się okazuje, że się da, ale musisz mieć rękę która łamie się w 3 miejscach, do tego dorobić sobie jakiś specjalny klucz tylko na tą okazję oraz przypadkiem pamiętać, że no już zrobiłeś jakieś 10 tych silników więc znasz jakieś patenty.
@Darth_Gohan casus portalu Autocentrum. Jeszcze niedawno panowała tam pewnego rodzaju licytacja na najniższe spalanie i najbardziej niezawodne auto, widzę że powoli trend się kończy razem z wymieraniem Januszy
@KedzioRRz: No tam to takie cuda podawali ludzie jako ich średnie spalanie, że się łapałem za głowę. Porównywałem z tym co sam mam w swoim aucie (oraz poprzednim) i furze różowej to do tych wyników to się może raz w którymś zbliżyłem jak jechałem o 3 w nocy krajówką i miałem kompletnie pustą drogę. Widocznie oni mają takie warunki zawsze.
Każde auto ma zalety i wady. Jedne mają ich więcej drugie mniej. Ja mam wrażenie, że oprócz tego, że pokolenie Januszy wymiera to zwyczajnie same auta się mocno zbliżyły do siebie pod względem technologii i funkcjonalności.
Zresztą nawet w programach motoryzacyjnych jak się je ogląda to czasami widać jak wygląda ta jakość marek premium. Przecież obecnie to jest święto lasu jak w sedanie klapa jest obita. W BMW 5 nowych nawet ostatnio
Pamietam, jak opisywano ten silnik we wszystkich czasopismach motoryzacyjnych jako ,,najmocniejszy diesel na świecie w aucie osobowym''. Generował wówczas 313 koni mechanicznych.
@rewasek1374 dokładnie. Już nawet w stosunkowo popularnym 3.0 TDI rozrząd jest problematyczny i drogi w wymianie. Jak diesel z VAG to tylko 2.0 TDI bo tam rozrząd kosztuje tyle co dobre buty ( ͡º͜ʖ͡º)
@Karol-Habryka: znajomy kupił s8 D3 5.2 Co prawda benzyna ale też niezła wtopa. W 5 lat zrobił 15k km XD Od ponad roku nie zrobił nawt 100km, cały czas awarie
@Kalosz667: auta i silniki z tych segmentow nie sa robione po to by byly tanie w serwisie i eksploatacji, z reszta pewne rozwiazania wymagaja kombinowania przy duzych silnikach, zeby kucy bylo wiecej, zeby sie lepiej nagrzewal i tak sie potem konczy z 15 letnia klasa premium i motorem V10 xD auta fajne, ale lepiej jak kolega ma i da sie pare razy przejechac
Rozrząd jak napęd osprzętu w Bizonie. Mogli wziąć NH35 od Seiko, przeskalować i aby jedna rzecz by grała w tym śmietniku. Amatorzy z VW, zamiast maniany z wolframem na wale, panewkami jak w skuterze, mogli zapytać FSO jak się wał sadza.
@3majmipiwo 1.2 puretech to tykająca b---a, także paliwo w oleju jest najmniejszym problemem. Ciekawsze jest rozwiązanie dotyczące mokrego paska rozrządu, który degraduje w oleju i zapycha smok po czym silnik jedzie na sucho aaaalbo się zrywa i zawory robią cmok z denkiem tłoka. Kochające się jak córy koryntu koła zmiennych faz rozrządu, gnijący na potęgę układ wydechowy, brak samoregulacji zaworów, które klepią jak zawodowy perkusista. Mógłbym tak bez końca. Niby sprytny
@leftfinger: co zrobisz z ponad dwudziestoletnim autem, nic nie zrobisz a u mnie się dobrze sprawdza w charakterze auta terenowo-oszczędno-niedbalskiego.
Miałem niegdyś Touarega z tym silnikiem. Rozkraczył się całkowicie przy przebiegu 330 tyś. A po drodze wszystko w ASO wymieniane za miliony monet. Finalnie okazało się, że koszt wymiany silnika przekroczyłby koszt auta więc 10-letni Touareg V10 w full opcji poszedł jako uszkodzony za 11 tyś zł. Ale auto jak było na chodzie to było doskonałe.
Po co alternator ma sprzęgło jednokierunkowe? (wspomniane w 20:52)
@hellfirehe: żeby przy odjęciu gazu alternator naturalnie wytracił prędkość obrotową zamiast obciążać pasek (silnik szybciej wytraca obroty niż alternator)
@hellfirehe: w 1.9JTD 16V też miałem identycznie działające sprzęgło przy alternatorze, myślę że to jest standardowe rozwiązanie w wielu silnikach. Tam też wyglądało ono o wiele solidniej XD
Komentarze (110)
najlepsze
Bawi mnie to zawsze bo potem jednak się okazuje, że się da, ale musisz mieć rękę która łamie się w 3 miejscach, do tego dorobić sobie jakiś specjalny klucz tylko na tą okazję oraz przypadkiem pamiętać, że no już zrobiłeś jakieś 10 tych silników więc znasz jakieś patenty.
Zawsze mnie bawi jak ludzie się
Porównywałem z tym co sam mam w swoim aucie (oraz poprzednim) i furze różowej to do tych wyników to się może raz w którymś zbliżyłem jak jechałem o 3 w nocy krajówką i miałem kompletnie pustą drogę. Widocznie oni mają takie warunki zawsze.
Każde auto ma zalety i wady. Jedne mają ich więcej drugie mniej. Ja mam wrażenie, że oprócz tego, że pokolenie Januszy wymiera to zwyczajnie same auta się mocno zbliżyły do siebie pod względem technologii i funkcjonalności.
Zresztą nawet w programach motoryzacyjnych jak się je ogląda to czasami widać jak wygląda ta jakość marek premium. Przecież obecnie to jest święto lasu jak w sedanie klapa jest obita. W BMW 5 nowych nawet ostatnio
Co prawda benzyna ale też niezła wtopa.
W 5 lat zrobił 15k km XD
Od ponad roku nie zrobił nawt 100km, cały czas awarie
@Kalosz667: auta i silniki z tych segmentow nie sa robione po to by byly tanie w serwisie i eksploatacji, z reszta pewne rozwiazania wymagaja kombinowania przy duzych silnikach, zeby kucy bylo wiecej, zeby sie lepiej nagrzewal i tak sie potem konczy z 15 letnia klasa premium i motorem V10 xD auta fajne, ale lepiej jak kolega ma i da sie pare razy przejechac
1.4 16 v. XD
@hellfirehe: żeby przy odjęciu gazu alternator naturalnie wytracił prędkość obrotową zamiast obciążać pasek (silnik szybciej wytraca obroty niż alternator)