Świetne wiadomości dla uczniów. Mniej lektur i prac domowych
![Świetne wiadomości dla uczniów. Mniej lektur i prac domowych](https://wykop.pl/cdn/c3397993/4fc70d4cae867c32eea4c7bc83e76e324fc1e589074c43045e0ba049eabbdaea,w300h194.jpg)
Wiceminister edukacji Katarzyna Lubnauer zadeklarowała odchudzenie podstaw programowych poszczególnych przedmiotów. Polityk zamierza też zmniejszyć liczbę lektur.
![salon24_pl](https://wykop.pl/cdn/c3397992/salon24_pl_5SLZ41Jvz4,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 318
- Odpowiedz
Komentarze (318)
najlepsze
Całe środowisko od lat mówi że program jest przeładowany a dzieci przemęczone, są przykłady gdzie dzieci bez prac domowych czy ocen radzą sobie dużo lepiej niż ich rówieśnicy w systemie pruskim (patrz - Skandynawia) ale #!$%@? tam, WINCYJ ROBITY BO ZGŁUPIEJOM!!!!!!!
i to nawet zadnych zmian prawnych nie wymaga. nauczyciel MUSI zrobic tylko jedno - zrealizowac podstawe nauczania. a jak
Tu w ogóle trzeba zmienić system.
Przedmioty łączyć w bloki tematyczne, wkuwanie zastąpić wyszukiwaniem informacji i projektami.
Szkołę uczynić ciekawsza i praktyczniejsza.
Najważniejsze to odejść od myślenia, że wszystkie dzieci są takie same, bo nie są.
źródło: Obraz%2B%252835%2529
Pobierz@assninja: ach ta wolność słowa ( ͡º ͜ʖ͡º)
Mimo wszystko to nie jest tak, że nic nie daje. Chociażby uczy systematyczności, dyscypliny, przyzwyczaja do regularnego trybu życia, funkcjonowania w kompetytywnym środowisku, radzenia sobie z porażkami, z ograniczeniami we własnych możliwościach. Ogólnie funkcjonowania w świecie gdzie mama i tata za rączkę Cie nie trzyma i nie wiąże ci bucików. To nie tak znowu mało mimo wszystkich wad i archaizmów tego systemu.
Ale "reformowanie" szkolnictwa przez "odchudzanie" podstaw programowych tylko zmieni przestarzały pruski system edukacji w niesprawny przestarzały pruski system edukacji. Dzieciaki z systemu przygotowującego ich do orania w fabryce przejdą do systemu nie przygotowującego ich do niczego.
EDIT:
@Filipterka25: Zrobić tak, aby spełnić wymagania klienta, ale się nie narobić, priorytezować zadania - umiejętności przydatne w życiu przecież ( ͡º ͜ʖ͡º)
@Filipterka25: To akurat kwestia społecznego przyzwolenia. Są kraje, gdzie uznaje się to za oszustwo i tam prawie nikt nie ściąga. No i trochę argument w stylu "po co istnieje straż pożarna jak u
@Filipterka25: Powtarzam, nauczyłeś się jak robić tak, aby optymalnie spełnić wymagania klienta/pracodawcy. Pierwszy raz w szkole, gdzie miałeś więcej niż trzeba na dopracowanie tego, a klientami/pracodawcami byli nauczyciele, z których każdy jak wiadomo ma swojego bzika i swoje wymagania. Nauczyłeś się samodzielnie identyfikować te wymagania i dostosowywać do nich swoją pracę. To jest dobra umiejętność i dalej ją wykorzystujesz. Może dałbyś radę ją wypracować bez szkoły już w pracy, a może byś wyleciał albo przegapił możliwość wczesnego awansu, bo szef nie wstawia dwój na zachętę i nie puszcza dalej warunkowo.
Tu jest trochę inny problem. Zwłaszcza ostatnio wiele młodych osób nie wynosi ze szkoły tej samodzielności, tylko wychodzą nauczeni że ma być zrobione "dokładnie tak jak każą od A do Z" i że to "od A do Z" ma być im z góry wyjaśnione i przedstawione krok po kroku. To jest - brakuje im samodzielności w myśleniu, są przyzwyczajeni że pokaże im się kroczek po kroczku co dokładnie mają zrobić w każdej sytuacji. Tak jest obecnie z maturą. Szkoły chcą wyników, matura jest schematyczna, to uczniom się wbija rozwiązywanie 5 rodzajów zadań na krzyż zgodnie z intencją autora i zgodnie ze z góry stworzonym, zoptymalizowanym przez lata schematem. Potem tacy uczniowie lecą do szefa pytać o najdrobniejsze szczegóły i nie potrafią podjąć prostej decyzji. A szefowie lubią twierdzić, że właśnie lubią jak jest zrobione kroczek po kroczku dokładnie jak oni chcą, ale to nieprawda. W 95% przypadków za łażenie z każdą pierdołą dostaniesz opierdziel i łatkę niezaradnego, a za przyniesienie gotowej, wyszlifowanej pracy pochwałę, chociażbyś robił dokładnie na odwrót jak szef uważa, że powinno być robione. Ważne, że zostało zrobione dobrze. Szkoła za bardzo kładzie nacisk JAK coś się robi, życie ocenia tylko
Wszak znany jest z historii kościoła solidny wkład w rozwój nauk, wolnej myśli...
Nie wiem jak się nowe ministry zapatrują do tych zmian ale gdzie będzie coś takiego jak
@roszej: To grozi naruszeniem praw człowieka. Po szkole tylko zabawa, a nie jakias praca samodzielna. jak za glupi, zeby bez tego zdac egzaminy, to trzeba obniżyć poziom egzaminów.
POKOLORUJ DRWALA!!!