Będzie się trzeba zadłużyć. Potrzeby pożyczkowe w górę o połowę
Rząd oznajmił, że potrzeby pożyczkowe brutto w przyszłym roku wyniosą 420,6 mld zł, zaś w ujęciu netto (same nowe emisje) 225,4 mld zł. Deficyt budżetu centralnego ma wynieść 165 mld zł. Warto podkreślić, że 165 mld zł to jedna czwarta dochodów budżetowych.
ssakul z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 145
Komentarze (145)
najlepsze
Chce jutro dostać caly budżet do obejrzenia abym mógł tak jak czasami w domowym zrobić weryfikację i usunąć wydatki niepotrzebne i zbędne. Aby budżet mimo cięć się zgadzal.
Czy ktoś z was chxe tez
https://www.rp.pl/budzet-i-podatki/art38108051-gwaltowny-wzrost-kosztow-obslugi-rzadowego-dlugu
Wysoka inflacja jest im na rękę:
Rok / PKB nominalne (wzrost) / limit zadłużenia
2020 / 2.338 / 1.402
2021 / 2.624 (+12%) / 1.574
2022 / 3.087 (+17%) / 1.852
PKB podawane jako wzrost/spadek uwzględnia inflację ale próg zadłużenia jest liczony do PKB nominalnego. To znaczy, że nawet jak nam PKB oficjalnie spadnie to przy dużej inflacji próg zadłużenia i tak urośnie.
Komentarz usunięty przez autora
Szkoda, że kasa nie została spożytkowana na rozwój gospodarki, infrastruktury, a została przejedzona przez emerytów, nierobów i partyjniaków w spółkach skarbu państwa.
#!$%@?śmy 10 lat koniunktury gospodarczej na zasiłki i konsumpcję. Skutki rządów PiSu będziemy odczuwać latami, a efekt spotęgują recesja i problemy demograficzne.
Jeśli firma mająca potencjał rozwoju nie dostanie dużego zastrzyku kapitału w odpowiednim czasie, to albo zostanie wykupiona przez gigantów, albo zniszczona przez konkurencję.
Wymień mi polskie firmy high tech, które rozwinęły się za czasów pis.
Z resztą, global innovation index pokazuje spadek Polski od 2017 r. Malezja już nas prześcignęła, za kilka lat dogonią nas Indie. O poziomie Estonii, czy Czech możemy pomarzyć. Takie są niestety fakty.
https://www.theglobaleconomy.com/Poland/GII_Index/