Unia chce pozbyć się zależności od Chin, a Niemcy - powtórki z Nord Stream 2?
Kraje unijne chcą jeszcze szybciej zmniejszyć zależność od surowców krytycznych z Chin. Kanclerz Niemiec Olaf Scholz jest przeciwny interwencji polityków i pozostawić decyzje biznesowi jak kiedyś w sprawie gazu z Rosji i gazociągu Nord Stream 2.
Biznesalert z- #
- #
- #
- #
- 17
Komentarze (17)
najlepsze
@pykryt: Bądźmy szczerzy. Nie wszystkie chińskie produkty są złe, ale większość syfu, który zalega na półkach w marketach nie nadaje się do użytku i od samego początku jest niczym więcej jak surowcem wtórnym (o ile da się go łatwo przetworzyć). Chińska elektronika jest często źle zaprojektowana, źle wykonana i na dodatek jest tak tragicznej jakości, że
Chiny już przestały być rajem taniej siły roboczej. Google podsunęło mi, że średnie zarobki w Chinach to ~5300PLN na miesiąc przy minimalnej ~1450PLN (BTW - nagminne jest niepłacenie podatku dochodowego https://youtu.be/qMaWegICQHA i do tego VAT wynosi tam 13% ( ͡° ͜ʖ ͡°)).
https://www.google.com/amp/s/amp.dw.com/pl/handelsblatt-berlin-chce-ograniczy%25C4%2587-niemieckie-inwestycje-w-chinach/a-63723197
Opcja B) Unia chce sie przesiasc na fotowoltaike produkcji chinskiej i chinskie akumulatory z chinskim litem.
Wybierz jedno, poniewaz te stwierdzenia sa ze soba sprzeczne. 乁(⫑ᴥ⫒)ㄏ
Wiadomo, ze firmy beda chcialy miec tanie surowce (rosja) i miec gdzie srpzedawac (chiny) i z pkt. widzenia firm to normalna racjonalna decyzja.
Jak maja konkurowac przy drogich surowacah i jak maja zarabiac jesli nie maja gdzie sprzedawac?
Panstwo ma do tego