Najlepsza z polskich uczelni na 383. miejscu na świecie

Czołówkę rankingu zdominowały uczelnie z USA. Polskie uczelnie wypadły bardzo słabo.

[Bed_Kriczer]

20 lat temu wykładowcy narzekali że nie mogą właściwie kształcić ludzi bo jest pik demograficzny i wymusza się na nich podejście ilościowe więc spada jakość. Teraz mają mało ludzi do obróbki to na siłę biorą Ukraińców. Polska uczelnia wyższa to miejsce pracy wykładowcy. Tyle i tylko tyle.
PS Całkiem wysoki wynik jak na mocarstwo humanitarne( ͡° ͜ʖ ͡°)

[jamajskikanion]

Polskie uczelnie to ściek ale ten ranking mierzy co najwyżej zawartość usa w USA i ewidentnie jest budowany tak by amerykańskie uczelnie wyszły wysoko.

[kuljak]

A jak ma być gdy wykładowcy zarabiają żenujące pieniądze i nie są szanowani? pracownikami zostają tylko najsłabsi albo pasjonaci, traktujący wykładanie i badania jako hobby i drugi etat. Na moim przykładzie: skończyłem uczelnię z 5.0, wyróżnieniem, trzema konferencjami. Dostałem w związku z tym oferty pracy z dwóch katedr. I co? 50 zł powyżej najniższej krajowej i brak perspektyw na awans w ciągu paru lat. Jako że od 2 roku pracowałem to udało

[Indoktrynator]

Nie dziwię się. Warszawa zajmuje 281 miejsce wśród największych miast świata. Konkurencja jest więc bardzo liczna. Bogatszych miast/regionów od Warszawy jest jeszcze więcej, więc jakoś mnie nie dziwi taki ranking. Na świecie jest około 20000 uniwersytetów badawczych, więc UW plasuje się wśród 3% najlepszych uczelni. To i tak dobry wynik. Natomiast jako absolwent tej uczelni mam wrażenie, że potencjał uczelni jest znacznie większy, tylko, że trzeba przeprowadzić odpowiednie zmiany i dostosować cały

[munioman]

@Indoktrynator: ale o czym ty piszesz? Przecież UJ z Krakowa był wyżej niż cokolwiek z Warszawy a Kraków jest miastem o połowę mniejszym.
Jakie znaczenie ma mieć rozmiar miasta?

[munioman]

@Indoktrynator: bzdura
Kolejne miejsca w rankingu i miasta
383 - UJ - Kraków
409 - UW - Warszawa
602 - AGH - Kraków
670 - PAN inst. Fiz

[PIAN--A_A--KTYWNA]

Poziom edukacji jest niski bo zabobony blokują mózg

[Loncjusz]

W siatkę jesteśmy dobrzy

[RKN_]

@Loncjusz i mieliśmy Małysza 20 lat temu

[snake_take]

@RKN_ I Papieża!

[severh]

Patrząc na ilość uczelni wyższych na świecie, oraz na to co się dzieje w polskim szkolnictwie, to jestem zaskoczony że nadal jesteśmy tak wysoko xD

[CXLV]

Jedną z przyczyn jest to, że pieniądze są wyrzucane w błoto przez finansowanie gównouczelni publicznych na jakiś wioskach. Powinno być w Polsce z 5 giga-ośrodków naukowych: Warszawa, Kraków, Wrocław, Trójmiasto i jeden na Śląsku, i w nie powinna być pompowana cała kasa. Całą resztę zaorać bo i tak tam nie ma nauki żadnej prawdziwej robionej. Raz na rok może ambitniejszy doktorek coś zrobi, ale szybko traci zapał, i takie uczelnie są tylko

[Assailant]

Po co takie coś istnieje w ogóle?

@CXLV: Powstało po to żeby jakoś ukryć gigabezrobocie lat 1989-2006. Jest utrzymywanie bo sporo grup społecznych zrobiło sobie z tego całkiem niezłe narzędzie realizacji własnych interesów.

[Reretos]

@CXLV: W Polsce i w Europie przyjęło się, że niemal połowa osób ma mieć wyższe wykształcenie i wszystkie te osoby mają mieć wykształcenie finansowane z podatków. Wystarczyłyby darmowe studia dla najlepszych licealistów na topowych krajowych uczelniach i kredyty studenckie dla reszty, która chce mieć wyższe wykształcenie

[h.....k]

Nie wiem jak gdzie indziej, ale ja tam swój instytut na UWr oceniam pozytywnie ¯\(ツ)/¯, na serio spotkałem tam prawdziwych naukowców, którzy współpracują z innymi dużymi ośrodkami naukowymi w Europie i nie tylko. Do tego większość z nich to pasjonaci i wspaniali ludzie, niektórzy z którymi mam kontakt kilkukrotnie mi pomagali - o chociażby dlatego, że w czasie studiów mówili, że "drzwi są do nich otwarte, w razie problemu naukowego można przyjść" albo "rzemiosła się pan uczył od mnie, zawsze może pan przyjść po pomoc". Zdarzały się dziady, ale to wyjątki (ale piszę to z perspektywy mojego Instytutu nie znam sytuacji na innych uczelniach czy nawet wydziałach).

Niewątpliwie są gównouczelnie u nas, ośrodki, które nie robią żadnej naukowej roboty, ale nie wrzucałbym do jednego wora.

Zresztą czytam właśnie pracę jednego typka z UWr, który prócz pracy na Alma Mater - przy pisaniu książki siedział na stypendiach lub czasowo przebywał na (hajs na to miał z grantów od Polaków, Francuzów i Amerykanów): Uniwersytet Hebrajski w Jerozolimie, Uniwersytet w Hajfie, Uniwersytet w Tel Awiwie, University Collage London, Uniwersytet w Lipsku, New York University (pisownia ściągnięta ze wstępu książki).

Więc

[Icouldbeyourmom]

@haosek: Nie wiem, o czym ty piszesz, ale 388. miejsce na 2000 ogólnych to znacznie lepiej od średniej.

[h.....k]

@Icouldbeyourmom: Odnoszę się do tego p--------o, które zawsze jest na wykopie. Zresztą w społeczeństwie też często spotykam ludzi, którzy najwięcej mają do powiedzenia o środowisku naukowym, a jakikolwiek kontakt z nauką skończyli na gimnazjum.

@kurratttowwskii Generalnie pracę typowo naukowe mało kto czyta ¯\(ツ)/¯, nie chcesz mi powiedzieć, że w porównaniu do Polski to w innych krajach wszystkie pracę naukowe są drukowane w potężnych nakładach, a społeczeństwo po nie sięga

[cacyyy]

Ciekawe na którym miejscu jesteśmy, pod względem ilości pseudo uczelni i shit-kierunków.

[slowmtb]

@cacyyy: Tu akurat nie jest tak tragicznie. Można wywalić 70% miejsc na uniwerkach i nikt nie zauważyłby różnicy. Na zachodzie jest podobnie.