"Nie mam już na jedzenie". 38-latek pilnie szuka pracy
"Tydzień temu właściciel firmy sprzątającej zniknął i nie wypłacił nikomu pensji, szukam pracy jakiejkolwiek, bo nie mam już na jedzenie, a z kwatery pracowniczej wyrzucą mnie w środę" - napisał na jednej z grup na Facebooku Łukasz Polak. Wzruszający apel 38-latka błyskawicznie obiegł...
kubaowo z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 402
- Odpowiedz
Komentarze (402)
najlepsze
No to problemy chyba się zaczęły troche szybciej
Widać, że prości ludzie nie rozumieją mechanizmów rynkowych albo przez obecną propagadnę mają wyprane głowy. Pracodawca ma podnieść pensje, jak koszty wszystkiegp rosną. Nikt nie powie, że może
Mimo wszystko życzę mu wszystkiego dobrego i Spokojnych Świąt.
Pracował chce pracować, nie boi się pracy . Pełny szacunek do człowieka. A nie jak te k---y bysiory j----e na socjalu to rżną się, chleją i okradają ludzi pracujących.
Cieszy to, że ludzie chcą pomóc i oby znalazł pewną i stabilną pracę, daje to niesamowity komfort psychiczny, kiedy nie musisz się zamartwiać czy pracodawca raczy zapłacić ci za wykonaną robotę.