Uczeń z niemiec stracił w krakowskim klubie ze striptizem 5400 euro
Młody Niemiec, który do Krakowa przyjechał na szkolną wycieczkę, nieopatrznie postanowił odwiedzić jeden z klubów ze striptizem. Za występ skąpo odzianej tancerki zapłacił 65 euro, jednak gdy wrócił do Niemiec okazało się, że z jego konta zniknęło 5600 euro.
knur3000 z- #
- #
- #
- #
- #
- 366
Komentarze (366)
najlepsze
- wchodzisz popatrzeć na dziewczyny na rurach
- pijesz jakiegoś drinka, może trochę drogiego, ale przynajmniej popatrzeć można
- klimat jak w filmach
Kluby ze striptizem w praktyce
- dziewczyny jakieś takie nieurodziwe
- jedyny drink to wódka, wódka z sokiem, wódka z oranżadą, wszystko za 500zł+
- klimat jak w remizie w Polsce C
Kluby ze striptizem to jest mafijno-złodziejski biznes żerujący na mężczyznach-spermiarzach, którzy oczywiście
To jest minus bezkrwawej zmiany ustroju, tzn. zamiast grubej kreski mamy w Polsce rozłożone na dziesięciolecia, stopniowe profesjonalizowanie się przestrzeni budżetowej, czasem progres, czasem regres
Jaka szansa na wzbogacenie!