Chciałem ostrzec wszystkich mieszkańców Krakowa i okolic przed korzystaniem z "usług" Poczty Polskiej.
W dniu 20.09.2022 zamówiłem na Allegro przedmiot, a jako że posiadam pakiet Smart, chciałem skorzystać z darmowej dostawy. Ta była możliwa jedynie z wykorzystaniem Pocztexu i ich usługi Paczka 48. Jako iż nie miałem wcześniej problemu z tym dostawcą, a nawet byłem bardzo zadowolony (zamówiłem dwie bardzo duże przesyłki - fotel typu uszak i fotel biurowy, który przyszedł już skręcony), to nie spodziewałem się kłopotów z dostawą kolejnej paczki, mimo oznaczenia jej przez sprzedającego jako gabarytu XXL.
Czekałem cierpliwie na paczkę, a 22.09 zadzwoniłem na infolinię z pytaniem, kiedy się mogę spodziewać dostawy, bo na dzień następny nie będzie mnie w domu. Pracownica infolinii poinformowała mnie, że najpóźniej do 23.09 i godziny 20 paczka zostanie dostarczona, a jeśli kurier nikogo nie zastanie, zostawi awizo ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Niestety paczka nie pojawiła się wtedy, ani 26.09. Wróciłem do domu na następny dzień i zadzwoniłem ponownie na infolinię. Konsultantka przeprosiła mnie za zaistniałą sytuację i złożyła w moim imieniu interwencję do WER Niepołomice, jak również poinformowała mnie, że najpóźniej do dwóch dni otrzymam odpowiedź, co udało się ustalić.
Jak łatwo się domyślić, interwencja nic nie dała, a ja zacząłem się interesować tematem. Jedynym źródłem informacji stały się opinie Google, gdzie mniej więcej od 19.09, każdego dnia pojawia się kilka opinii z identycznym jak mój problemem. Widać więc wyraźnie, że to nie mój pech, tylko problem całej sortowni. W niektórych komentarzach ludziom udało się wyciągnąć od pracowników infolinii więcej informacji, a te mówią o sporych brakach kadrowych, co powoduje te opóźnienia.
Stwierdziłem, że skoro zamawiałem na Allegro, to może uda się tym kanałem coś wskórać. Na prywatne wiadomości sprzedawca nie odpowiadał, więc założyłem dyskusję. Bicz nad głową zadziałał i sprzedający we własnym zakresie skontaktował się z operatorem pocztowym, z którego usług korzysta, by wyjaśnić sytuację. Nic to nie dało, więc po kilku wiadomościach sprzedający wysłał paczkę ponownie... Pocztą Polską ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Oczywiście druga paczka ma identyczny status jak pierwsza, a rozmowy z infolinią nie mają już najmniejszego sensu. Złożyć reklamacji również nie mogę, gdyż w przypadku braku doręczenia takie prawo przysługuje nadawcy. Pytałem się nawet, czy mogę sam odebrać paczkę z sortowni (mam do niej 15 minut autem), ale rzecz jasna nie ma takiej możliwości. Próbowałem zainteresować tematem kilka lokalnych portali, ale bez odzewu.
Jeśli macie więc możliwość wyboru innego dostawcy, korzystajcie z ich usług. Poczta Polska dla Krakowa to żart.
Komentarze (185)
najlepsze
No to drugi raz zamawiałem, bo odesłali i
I to, że inpost nie pobiera z budżetu to dlatego, że przegrał przetarg, nie dlatego, że nie chciał. Poza tym zorientował się, że sobie z tym nie
Właściwie to Inpost ma obecnie tylko jedną usługę, ale w kilku opcjach (Paczkomat-Paczkomat, Paczkomat-Dom, Dom-Dom, Dom-Paczkomat (Dom - doręczenie pod adres)).
A z przetargu na operatora wyznaczonego wycofali się na etapie poczty specjalnej (dyplomatyczna, rządowa czy wojskowa), to wymaga pracowników etatowych z poświadczeniem bezpieczeństwa (chodzi o dostęp do informacji niejawnych). Przecież musieliby zatrudnić sporo osób na etat, a nie umowę-zlecenie. Do tego dochodzi organizacja Wojskowej Poczty Polowej oraz operacyjna