@tomekpz: Bo naście lat wcześniej rzucali kamieniami w szkołę i biegali za karynami z remiz, byli samcami alfa, "dziełaszami" na dzielni. Teraz się okazuje, że jest brud za paznokciami i dłonie domywające się po kilkunastu dniach urlopu a tu, TERAZ pojawia się (kiedyś) piwniczak i to on jest "gość na dzielni". Zresztą, wystarczy posłuchać języka tych prymitywów.
@tomekpz: ja widziałem jednego takiego. Kilka lat temu. Gość 195 wzrostu, wrodzona wada wzroku, woził ze sobą na zlecenia monitor 27 cali gdy inni pracowali na 17 calach. Moja firma zwróciła się o pomoc w rozwiązaniu problemu z bazą danych do Oracla w Brukseli. Tam specjaliści nie pomogli ale za to wystawili rachunek za robotę. Wówczas z Krakowa przyleciał do nas Rafał, który śmigał jakiś dziwny kod w sposób opisany przez
Dlatego mechanicy tak dziwnie na mnie patrzą jak ich szefowie wzywają mnie bo 20-sto letni laptop do diagnostyki nie z pirackim softem z allegro. Wychodzi na to, że wejscie do biosa żeby ustawić bootowanie a później wpisanie komend chkdsk, fixboot, fixmbr w WinXP to dla nich sciece-fiction :)
@kidi1 dla wielu informatyków science fiction to wymiana oleju, albo wymiana uszczelki w kranie.
Myślę że ludzie bardziej dziwnie się patrzą na informatykow przez takie podejście jak ty prezentujesz, gdzie jesteś wielce zdziwiony że ktoś nie ogarnia tego co dla Ciebie jest mega proste.
ta... te pokraki pokrzywione co to w szkolnej ławce prosto nie umieli siedzieć, w koszulach w kratę i pryszczami na twarzy bladej jak papier kredowy. Śmialiście się z nas! Czas zemsty nadszedł.
Słuchaj ziom pojechałem do mechanika, co tam się działo to nie uwierzysz. Koleś opalony jak jakiś turek, całe ręce w smarze, tylko oczy takie dziwnie białe. Mówię mu że samochód coś szarpie. A ten wszedł do samochodu coś podusił posłuchał i recytuje mi jakieś dziwne nazwy, swój wywód podsumował stwierdzeniem że za 15 min będzie gotowe. Więc czekam.
Bierze samochód na jakiś podnośnik, no normalnie jak w star treku. I no słuchaj
@K-S-: Niby nie ale jednak masz rację. Ogarnięty mechanik na swoim wyciągnie tyle co i informatyk. Jeśli lubi grzebać przy samochodach to w ogóle wygryw. Śmiem twierdzić, że za kilka lat to mechanik będzie bardziej opłacalnym zawodem niż informatyk. Co do filmiku - trawa zawsze jest bardziej zielona u sąsiada....
@Grin78: A może właśnie o to chodzi. Żaden pracownik biurowy nie będzie tak opalony jak ktoś kto na co dzień pracuje na słońcu. Może sami nie dostrzegamy że jesteśmy bladzi ;)
Prawda jest taka, że ci z nagrania po prostu opowiadają ("nieco" zmitologizowaną) opowieść o informatyku i mówią, że to dobry temat, opisują go z szacunkiem, za to tutejsza elita internetu chyba ma ból dupy bo opisują co on robił w ławce, wyzywają od troglodytów i piszą o jakiejś zemście. Patrząc po tym, że te komentarze są pisane w typowych godzinach biurowych to z pewnością pochodzą w 100% od osób które jako junior
Komentarze (261)
najlepsze
Wychodzi na to, że wejscie do biosa żeby ustawić bootowanie a później wpisanie komend chkdsk, fixboot, fixmbr w WinXP to dla nich sciece-fiction :)
Myślę że ludzie bardziej dziwnie się patrzą na informatykow przez takie podejście jak ty prezentujesz, gdzie jesteś wielce zdziwiony że ktoś nie ogarnia tego co dla Ciebie jest mega proste.
Bierze samochód na jakiś podnośnik, no normalnie jak w star treku. I no słuchaj
Ogarnięty mechanik na swoim wyciągnie tyle co i informatyk.
Jeśli lubi grzebać przy samochodach to w ogóle wygryw.
Śmiem twierdzić, że za kilka lat to mechanik będzie bardziej opłacalnym zawodem niż informatyk.
Co do filmiku - trawa zawsze jest bardziej zielona u sąsiada....
@kacper-gorski-12: nie no od czasu so czasu myszka musi ruszyc, ze niby jest w sieci ( ͡° ͜ʖ ͡°)
jestem programistą i w naszym zespole, i nie tylko w całej firmie tego typu nie mamy ludzi - normalne chłopy
ale fakt gdybym pracował n.p. na budowie byłbym bardziej opalony ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Grin78: czyli nie pacujesz w embedded, tylko jakieś Dżawa w wersji Skrypt? ( ͡° ͜ʖ ͡°)