Francja zakaże wkrótce sprzedaży wegetariańskich burgerów i kiełbasek.

Francja ma stać się pierwszym krajem UE, który zakaże używania nazw „hamburger” czy „kiełbasa” dla wegetariańskich produktów białkowych pochodzenia roślinnego. Francuski przemysł rolny chce teraz rozpropagować tę zasadę w Unii Europejskiej.

[MordowniaShow]

Mamy taki elastyczny język, że możemy spokojnie nazwać vege parówki np. Roślinówki. Schabowy np. Vegetletem etc, etc.

[Goniacz]

Jem kiełbasę. Jem mięso i mam w wielkiej pisi, że ktoś se nazwał żarcie tak czy inaczej. Co z wami ludzie kułwa bo coraz mniej ogarniam. Nie jecie tego, nie kupujecie wiec o co chodzi? Poc o prdolicie? To ja wam wszystkim wytłumaczę: strasznie wysokiego lotu nietolerancja. Ci, którzy mają z tym problem są więcej niż głupi. Musiałbym sprawdzić jaki to poziom upośledzenia ale stwierdziłem, że od ludzkości nie ma czego wymagać

[Dumdeedum]

Meanwhile w Polsce tarczynski (specjalnie z małej XD) sprzedaje wegańskie kabanosy w momencie kiedy kabanos jest uznawany jako wyrób regionalny i w teorii nie można od tak sobie używać tej nazwy jeśli nie spełnia się odpowiednich procedur wiec szczerze wątpię ze tego typu ograniczenia cokolwiek zmienia

[KlausSchwab2]

Ciekawe że przez wieki nikomu nie przeszkadzała np kiszka ziemniaczana, albo kotlet ziemniaczany.

Mięsożercy czują się zagrożeni. Wegetarianie to ludzie o silniejszej woli, umiejący wytrwać przy swoich zasadach. Tego przeciętny wykopek nie zaakceptuje.

Mięsożercy będą bronić słowa parówka przed używaniem przez wegetarian, podczas gdy sami chętnie zjedzą parówkę które składa się w 5% z mięsa oddzielonego mechanicznie, a resztę stanowi soja ;P

[RaMiReZ_Rz]

@KlausSchwab2: KISZKA człowieku jest od tego, że ziemniaki są w KISZCE. Chyba, że dla Ciebie pierogi Ruskie to pierogi, a pierogi z mięsem to już nie pierogi.
To czy coś jest parówką czy nie nie zależy akurat od ilości mięsa w tym produkcie.

[Strelau]

@KlausSchwab2:

Przed drugą wojną światową i po niej, właśnie ni jadło się specjalnie dużo mięsa. I kotlety z kapusty, jajek czy ziemniaków, panierowane grzyby, były czymś absolutnie normalnym.

Tu jeszcze szczególny przykład http://www.wilnoteka.lt/artykul/przedwojenna-wegetarianska-kuchnia-fani-lewando-teraz-po-litewsku

[fufkonator]

A co mnie to obchodzi ze ktoś je podróbkę hamburgera? Widocznie ma na to ochotę to se kupił i je. Niektórzy kupują podroby gaci i to tez ich sprawa. No chyba, ze właściciel marki ich dojedzie. Czy Francja ma jakieś prawa do nazwy szynka, czy może oni podrabiają przy użyciu salaty jakiś ich specjał, ze się wkurzyli?

[Korda]

Fajnie jakby coś jeszcze zrobili z tym pseudo mlekiem / mlekiem roślinnym, nazwanym „mlekiem sojowym”, albo „mlekiem migdałowym”, ani to mleko, ani to migdały (w ponad 90% woda ze śladowymi ilościami migdałów).

[Korda]

I dobrze. Nie powinno się nazywać hamburgerem, tego, co nie jest nawet mięsem.

[qebeq]

Dla mnie największy hicior to smalec wegański. Swoją drogą skoro weganie tak nienawidzą wszystkiego odzwierzęcego, dlaczego jedzą te imitacje? Powinni być wolni, szczęśliwi i z dala od takich produktów się trzymać a tu patrz: jedzą takie złe rzeczy czyli podróbki tego czego jeść nie powinni? Gdzie ich moralność gdzie ich rigcz?

[adrninistrator]

@qebeq: Załóżmy, że jadasz kanapki z szynką i serem. Nie chcesz jeść mięsa więc rezygnujesz z szynki. Oczywiście, że jest wiele innych rzeczy na kanapki, ale brakuje ci czegoś tego rodzaju. Dlatego powstaje szynka wegańska. Ale oni są głupi, bo nie jedzą mięsa ale szyneczka to szyneczka chrum... Racja, ale jak inaczej to nazwać? Pulpa wegańska? Ludzie lubią nazywać nowe rzeczy starymi nazwami... Stąd kiełbaski wegańskie (bo jak to nazwać?

[PiersKurczaka]

A więc jednak ( ͡° ͜ʖ ͡°) No i dobrze, przynajmniej będzie konsekwentnie - wolałbym żeby nie zmieniali nic, ale skoro masło orzechowe nie może być masłem, to czemu niby burger bezmięsny ma być burgerem? Jak zmieniać, to wszystko zmieniać... Albo nie ruszać nic.