Domy jednorodzinne bez pozwolenia na budowę. Plany rządu
Całkowicie zniknie konieczność uzyskania pozwolenia na budowę domu jednorodzinnego na własny użytek. Niezależnie od powierzchni domu - tak zapowiedział minister rozwoju i technologii Waldemar Buda. Zmiana ma obwiązywać od nowego roku. Na razie "budowanie na zgłoszenie" dotyczy domów do 70...
Szu_ z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 248
Komentarze (248)
najlepsze
W Niemczech sprawa jest prosta, twoja działka budowlana musi przylegać do innej działki budowlanej.
Nie wiem czy wiecie jak wygląda uzyskanie zgody na budowę, ale uzyskanie zgody na budowę jest CAŁKOWICIE DARMOWE i stanowi czystą formalność. Jedyne co musisz zrobić, to przedstawić dom, który chcesz wybudować.
Zgodę na budowę odrzucą Ci jedynie, jak chcesz wybudować chlew albo biurowiec wśród domków jednorodzinnych.
@WaldemarBatura: Piękna mentalność wolnościowca. Chcesz totalnej
@WaldemarBatura: To się wtedy nazywało akt lokacyjny, mówiący między innymi kto mógł co i gdzie budować w obrębie miasta. W uproszczeniu taki dzisiejszy miejscowy plan zagospodarowania. Tyle z twojej nieskrępowanej wolności.
Powinien być po prostu jeszcze większy limit np 240m2, a nie, że po kilka tysięcy m2 można budować niby dla siebie.
Rząd pozwala budować domy dowolnej wielkości bez pozwolenia, chwilę później mało kogo będzie stać na budowę jakiegokolwiek domu.
Bank udziela transz na wykonanie.
Chcesz dziś dom za 0.5M to wydaj 250 ma materiał który złożysz u siebie a wykonawca może nie zrezygnuje. Inna sprawa, że dom za 0,5M to chwilę temu była willa, a dzisiaj...
Być może za 0,5M wkrótce nie postawisz nawet tych 70m2, kto wie.
@dziacha: Tak, tak, dlatego nikt nie buduje nowych domów...oh wait.
Ciekawe jak jest potem z oddaniem domu do użytku?
Dodatkowo jak banki będą chciały kredytować takie inwestycje?
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Trzeba składać ten sam syf, co do pozwolenia, odpowiednia powierzchnia okna względem powierzchni pomieszczenia, wrysować łazienki, oznaczyć jakie pomieszczenie ma przeznaczenie czyli ogólnie to samo co przy pozwoleniu, mnóstwo #!$%@? z papierami. Pozwolenie ma
Jedyne co jest potrzebne to minimalne wymagania (minimalna odległość od krańca działki i maksymalna wysokość całkowita), których niespełnienie skutkowałoby rozebraniem konstrukcji na koszt budującego.
Developerów można by ukrócić prostym zapisem, że w wypadku odsprzedaży jest nakładana opłata handlowa w wysokości 50% ceny.
Niestety